Trwa ładowanie...
21-04-2012 19:46

Katarzyna Waśniewska: straciłam wszystko. Muszę wyjechać jak najszybciej

Katarzyna Waśniewska (22 l.), matka zmarłej w tajemniczych okolicznościach małej Madzi, poczuła się zaszczuta w Sosnowcu i znowu uciekła. Tym razem do przyjaciółki z Krakowa.
- Muszę stąd wyjechać. Jak najszybciej. Najlepiej za granicę - zdradza swoje plany Waśniewska w wywiadzie dla "Super Expressu".

Katarzyna Waśniewska: straciłam wszystko. Muszę wyjechać jak najszybciejŹródło: WP.PL, fot: Damian Wis
d4mr3qx
d4mr3qx

Waśniewska żali się, że w wyjeździe nie pomoże jej rodzina. - Nie mam nawet na bilet - mówi.

Matka Madzi znowu zmieniła wygląd. Przefarbowała włosy i ponownie jest brunetką. Zarówno po jej wyglądzie jak i z rozmowy jasno wynikało, że kobieta stara się ukryć przed światem. - To, co teraz przechodzę, to istny koszmar. Mam już dość tej całej sytuacji. Ludzie wytykają mnie palcami i obrzucają błotem - opowiada.

Pytana o doniesienia biegłych psychologów, których zdaniem Waśniewska była zdolna do tego, by rzucić dzieckiem o podłogę, mówi: wiele bzdur napisano i powiedziano o mnie. Chciałabym, żeby kiedyś ktoś to wszystko wyprostował.

Kobieta jednak nie chciała zdradzić, dlaczego uciekła przed badaniem wariografem oraz od swojego męża Bartka. - To sprawa tylko między mną a moim mężem - dodaje.

Katarzyna Waśniewska zakończyła w pośpiechu rozmowę, kiedy zjawiła się jej koleżanka. Następnego dnia mówiła "Super Expresowi" przez telefon wyraźnie zdenerwowana: "nie mam już nic, straciłam wszystko". Na wspomnienie faktu, że to ona opuściła męża powiedziała: "gdybym wam powiedziała, dlaczego to zrobiłam, dopiero byście o mnie źle pisali...".

d4mr3qx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mr3qx
Więcej tematów