Katarzyna W. zdradza, dlaczego uciekła
Katarzyna W. obawiała się o swoje życie - czytamy w "Super Expressie". Jak twierdziła matka Madzi z Sosnowca została odarta z godności, bała się, a jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji była ucieczka.
Sędziego jednak nie przekonał wniosek matki Madzi, w którym przekonywała, że musiała uciec. Przedłużono jej areszt.
Katowicki sąd okręgowy uznał za zasadne aresztowanie Katarzyny W., podejrzanej o zamordowanie półrocznej córki Magdy. Sąd oddalił zażalenie na 14-dniowy areszt, nałożony na kobietę przez sąd rejonowy.
Teraz kobieta może jeszcze zażalić się na inne, późniejsze postanowienie katowickiego sądu rejonowego - o przedłużeniu aresztu do 14 stycznia. Dotychczas takie zażalenie nie wpłynęło.
19 listopada Katarzyna W. została aresztowana na dwa tygodnie, ponieważ przez sześć tygodni nie wypełniała warunków nałożonego na nią dozoru policyjnego i nie meldowała się w komisariacie. Nie zgłaszała się także na wezwania prokuratury. Wydano za nią list gończy. Zatrzymano ją dwa dni później we wsi w pobliżu Białegostoku.