Katarzyna Herbert: przeprosiny autora artykułu niewystarczające
Wdowa po Zbigniewie Herbercie zapowiedziała podanie redakcji "Wprost" do sądu, jeśli nie wycofa się ona z zarzutów wobec jej męża. Jakub Urbański w artykule "Donos Pana Cogito" napisał, że Zbigniew Herbert donosił Służbie Bezpieczeństwa na przedstawicieli polskiej emigracji. Wczoraj redaktor naczelny "Wprost" Piotr Gabryel na stronach internetowych tygodnika przeprosił Katarzynę Herbert i wszystkich, którzy poczuli się urażeni tekstem na temat Zbigniewa Herberta. Przeprosiny mają się też ukazać na łamach tygodnika.
18.08.2006 | aktual.: 18.08.2006 13:30
Katarzyna Herbert uważa, że to nie wystarczy i oczekuje oficjalnego wycofania się tygodnika z zarzutów wobec jej męża i przyznania, że były one nieprawdziwe.
Wdowa po poecie powiedziała, że nie otrzymała tekstu przeprosin. W przekazanym mediom tekście Gabryel napisał, że "intencją autora artykułu i redakcji nie było sugerowanie, że Zbigniew Herbert współpracował z SB, a jedynie zasygnalizowanie, jak bardzo bezpieka PRL niszczyła ludzi". Katarzyna Herbert uważa, że tekst przeprosin jest dwuznaczyny i oczekuje oficjalnego artykułu w najbliższym wydaniu tygodnika "Wprost".
Artykuł przedstawiający Zbigniewa Herberta jako donosiciela SB został ostro skrytykowany przez komentatorów i historyków, a także Radę Etyki Mediów. Przeciwko publikacji zaprotestowało też kilkunastu byłych opozycjonistów.