Katar: 'tak' dla demokratycznych reform

Przytłaczająca większość mieszkańców Kataru opowiedziała się we wtorkowym referendum konstytucyjnym za demokratycznymi reformami ustrojowymi, zaproponowanymi przez rodzinę panującą.

Za przyjęciem konstytucji było 96% głosujących. "Dzięki niej Katar znalazł się na mapie krajów demokratycznych" - podkreślił minister spraw zagranicznych, szejk Hamad ibn Dżasim ibn Dżabr as- Sani.

Obecnie władzę absolutną w Katarze sprawuje emir szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani, który powołuje premiera i rząd, ma też do dyspozycji mianowaną przez siebie 35-osobową Radę Doradczą. Praktycznie cała władza należy do panującej dynastii as-Sani.

Konstytucja, nad którą głosowali obywatele Kataru, ma zastąpić obowiązujące obecnie tymczasowe przepisy ustrojowe z 1970 roku, przyjęte wkrótce przed wycofaniem Brytyjczyków i ogłoszeniem niepodległości Kataru w 1971 roku.

Przyjęty w referendum projekt zakłada, że władza ustawodawcza - w tym uchwalanie budżetu - będzie należała do 45-osobowego parlamentu. Dwie trzecie jego składu ma pochodzić z wolnych wyborów, w których będą brały też udział kobiety. Pozostałych piętnaście osób będzie mianowanych przez emira. Władca zachowa też prawo mianowania ministrów.

Wybory parlamentarne są zaplanowane na przyszły rok.

Na wieść o wynikach głosowania ulice stolicy, Dauhy, wypełniły się rozradowanymi Arabami. Tłumy wymachiwały katarskimi flagami oraz portretami emira i następcy tronu Dżasima ibn Hamada as- Saniego. Dla obywateli Kataru (z 800 tys. mieszkańców około jednej czwartej ma prawa wyborcze) było to drugie głosowanie w życiu - po wyborach do rad miejskich w 1999 roku.

Dla władcy, następcy tronu i premiera szejka Abdallaha ibn Chalify as-Saniego oraz wysokich urzędników dworskich przygotowano specjalny lokal wyborczy w pałacu emira.

Głosowanie poprzedzone było zakrojoną na szeroką skalę kampanią propagandową. Do udziału i głosowania na "tak" zachęcała nie tylko rodzina panująca, ale także prywatne przedsiębiorstwa. Użytkowników telefonii komórkowej przywitał we wtorek taki komunikat: "Dla każdego, kto kocha Katar, ten poranek to okazja do świętowania. Powiedz 'tak' Konstytucji". (mk)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina