Katar: konferencja WTO w piątek

Przedstawiciele 142 państw-członków Światowej Organizacji Handlu (WTO) zbierają się w piątek w stolicy Kataru, Dauha, na konferencji, aby uzgodnić rozpoczęcie kolejnej rundy negocjacji w sprawie dalszej liberalizacji handlu.

Oczekuje się, że spotkanie, odbywające się w dwa miesiące po ataku terrorystycznym na USA i w okresie zagrożenia światową recesją, może zostać zdominowane przez konflikty między krajami zamożnej Północy a biednego Południa. Te ostatnie obwiniają bogate państwa Zachodu o utrzymywanie barier handlowych blokujących wzrost gospodarczy w krajach Trzeciego Świata.

Ostatnia konferencja istniejącej od sześciu lat WTO, w Seattle w 1999 r., zakończyła się fiaskiem. Jej uczestnicy nie zdołali porozumieć się w spornych sprawach, jak standardy ochrony interesów pracowniczych i środowiska naturalnego, subwencje dla rolnictwa i ustawy antydumpingowe. Starły się tutaj interesy USA, Unii Europejskiej i krajów rozwijających się.

Konferencji w Seattle towarzyszyły burzliwe demonstracje wywołane przez antyglobalistów protestujących przeciw WTO, liberalizacji handlu i międzynarodowym korporacjom. W Katarze - emiracie arabskim nad Zatoką Perską organizatorzy obawiają się raczej ataków terrorystycznych. Wielu amerykańskich urzędników i biznesmenów zrezygnowało z udziału, bojąc się zamachu.

Według najnowszego raportu Banku Światowego, w tym roku tempo wzrostu globalnej wymiany handlowej po raz pierwszy od 20 lat spadło - z 13% w zeszłym roku do zaledwie 1% obecnie. Eksperci obawiają się, że jeśli tempo wymiany handlowej będzie spadać, proces liberalizacji handlu upadnie, pociągnięty w dół siłą potężnych lobby protekcjonistycznych.

Raport Banku obciąża odpowiedzialnością za tę sytuację kraje najzamożniejsze, które odmawiają zmniejszenia barier na import towarów najczęściej eksportowanych przez kraje ubogie, jak żywność i tekstylia. Przyczyniło się to - zdaniem BŚ - do powiększenia i tak już rosnących nierówności na świecie, gdzie 2 miliardy mieszkańców najuboższych krajów żyje za 1-2 dolary dziennie. Tymczasem eksperci banku uważają, że eliminacja taryf importowych, subwencji eksportowych i innych barier blokujących dostęp do światowych rynków krajom Południa zwiększyłaby łączne dochody globalnej gospodarki o 2,8 biliona dolarów ciągu 10 lat, przy czym ponad połowa tego przyrostu przypadłaby krajom biednym.(jd)

Wybrane dla Ciebie

Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]