Kaszuba: na liście Ziobry brakuje Lecha Kaczyńskiego
Wśród osób, które Zbigniew Ziobro (PiS) chce postawić przed Trybunałem Stanu, powinien znaleźć się również Lech Kaczyński, który wiedział o sprawie Rywina, a nie powiadomił prokuratury - ocenił rzecznik rządu Marcin Kaszuba, komentując wnioski posła PiS z jego części raportu z prac komisji śledczej.
Ziobro uważa, że premier Leszek Miller, prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk powinni stanąć przed Trybunałem Stanu za to, iż nie powiadomili prokuratora o sprawie Rywina.
"Lista pana Ziobry powinna zostać rozszerzona m.in. o pana Lecha Kaczyńskiego, który w zeznaniach (przed sejmową komisją śledczą) twierdził, że wiedział o sprawie, a nie powiadomił prokuratury" - powiedział Kaszuba.
Jak dodał, wydaje się, że wnioski posła Ziobro to przejaw wewnętrznej rozgrywki w ugrupowaniu Prawo i Sprawiedliwość, i być może sygnał, że Ziobro chce atakować Kaczyńskiego.