Kasjerki zatrzymane za okradanie banku

Źródła zbliżone do śledztwa podają, że chodzi o łomżyński oddział banku Pekao SA., zaś kwota kilkuset tysięcy złotych, zagarnięta przez kobiety, "jest bliżej dwustu niż dziewięciuset tysięcy złotych".

Jak podał Dobrzyński, zatrzymań dokonali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku, a śledztwo prowadzone jest wspólnie z łomżyńską Prokuraturą Okręgową.

Według dotychczasowych ustaleń, kobiety znały się i działały wspólnie; mają od 37 do 43 lat. Od 1998 roku wyprowadzały z kont banku kwoty - jednorazowo - od kilkuset złotych do kilku tysięcy złotych. Żeby ukryć debet, a wiedząc o kontrolach, pożyczały od siebie pieniądze, by różnicy nie można było odkryć, potem ponownie je wypłacały.

Policjanci próbują wyjaśnić w tym śledztwie, czy z procederem ma związek samobójstwo jednego z pracowników tego banku, które miało miejsce kilka miesięcy temu.