Kasjerka zagarnęła 40 tys. zł ze szpitalnej kasy
Kasjerka pracująca w szpitalu w Górowie
Iławieckim (woj. warmińsko-mazurskie) przywłaszczyła sobie ponad
40 tys. zł z kasy tej placówki. Pieniądze podbierała od 1999 r.
Grozi jej za to do trzech lat więzienia.
21.08.2003 12:15
Kobieta została zwolniona z pracy. Prokuratura zastosowała wobec niej dozór policyjny - poinformowała Monika Wejknis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Dyrekcja szpitala na początku tego roku zorientowała się, że w szpitalnej kasie były nieprawidłowości. Po sprawdzeniu raportów kasowych wyszło na jaw, że szpital wystawił zamówienie na olej opałowy za 8 tys. zł. Olej do szpitala jednak nie trafił. Pieniądze, jak się okazało, przywłaszczyła sobie kasjerka.
"Dochodzenie policji wykazało, że kobieta od 1999 r. podbierała po kilkaset złotych, np. z opłat laboratoryjnych wpłacanych do kasy lub dobrowolnych datków od pacjentów. W ten sposób przez trzy lata przywłaszczyła ponad 40 tys. zł" - powiedziała Wejknis.