Kasia urodziła się na promie
Elżbieta J. ze Świnoujścia urodziła córeczkę na pokładzie promu "Bielik". Dziewczynka przyszła na świat miesiąc przed czasem. Ma na imię Kasia, waży nieco ponad dwa kilogramy i ma 42 cm długości - donosi "Głos Szczeciński".
We wtorek wieczorem pani Elżbieta przeprawiała się z Warszowa na lewobrzeżną część miasta, aby dotrzeć do szpitala. Na promie w pewnym momencie poczuła, że zaczyna rodzić. Jedna z kobiet pobiegła do kapitana, aby wezwał karetkę. Jak wróciła, było już po wszystkim - relacjonuje gazeta.
Gdy prom dobijał, przy przystani czekała już karetka pogotowia. Lekarze udzielili mamie i córeczce niezbędnej pomocy, po czym zawieźli je do szpitala.
Dyrektor Żeglugi Świnoujskiej Leszek Paprzycki powiedział dziennikowi, że zdarzały się już takie przypadki, ale bardzo dawno temu. "Jednym z nich jest mój brat. Urodził się jeszcze na promie napędzanym parą" - wyjawił rozmówca "GSz".