Karp nie czuje bólu, gdy jest zabijany
Przeznaczony na świąteczny stół karp przy zabijaniu nie czuje bólu, bo ryby nie są w stanie uświadamiać sobie takich doznań - wskazują biolodzy. Podkreślają jednak, że pod żadnym pozorem ryb nie należy męczyć, a ich zabicie najlepiej pozostawić profesjonalistom.
- Aby odczuwać ból, trzeba być świadomym jego występowania. Należałoby więc założyć, że te zwierzęta, które ten ból odczuwają, mają świadomość. W innym przypadku ból jest tylko sygnałem wewnątrz układu nerwowego, który wywołuje pewne reakcje - tłumaczy Jacek Francikowski z wydziału biologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Jego zdaniem fakt, że w przypadku ryb nie ma mowy o odczuwaniu bólu w ludzkim rozumieniu tego słowa, nie może prowadzić to wniosku, że z tymi zwierzętami można postępować według własnego widzimisię.
- Jeżeli już hodujemy i zjadamy te zwierzęta, powinniśmy dbać o to, żeby dobrze czuły się w tych warunkach. Zabijmy je szybko i sprawnie. Nie męczmy ich, bo niczemu dobremu to nie służy - przekonuje naukowiec, wskazując, że karp to dziś bodaj jedyne zwierzę, kupowane żywe i zabijane w amatorski sposób.
Naukowcy wskazują, że ta tradycja wyrasta raczej z praktyki dawnych lat, kiedy karp był dostępny na długo przed świętami - trzeba było kupić go z wyprzedzeniem i przetrzymać w wannie do momentu przygotowania. Dziś, gdy ryba jest dostępna przez cały czas i można - po zabiciu - łatwo przechować ją w warunkach chłodniczych, dawne nawyki tracą sens.
Inny biolog z katowickiej uczelni, dr Andrzej Kędziorski wskazuje, że karp - jak większość zwierząt - musi reagować na bodźce bólowe - także u ryb są obwody neuronalne, które za to odpowiadają. Natomiast odbiór bodźców bólowych jest zupełnie czym innym niż doświadczanie i świadomość bólu.
Naukowcy wskazują, że w przeszłości fizjologia karpia dobrze wpisywała się w świąteczną logistykę - w gospodarce planowej dało się zaplanować termin odłowu tych ryb. Zmiennocieplne karpie, których metabolizm spada z powodu chłodu, da się też łatwo transportować na duże odległości.