"Karol Wojtyła miał dar modlitwy wszczepionej"
Karol Wojtyła doznawał mistycznych przeżyć - pisze w "Tajemnicach Jana Pawła II" włoski publicysta Antonio Socci. W książce, która właśnie trafiła do polskich księgarń, autor, powołując się na świadków, opisuje niezwykły dar modlitwy, jaki miał Jan Paweł II. Kard. Andrzej Maria Deskur nazywa go "darem modlitwy wszczepionej".
21.09.2009 | aktual.: 21.09.2009 19:01
Przed napisaniem książki Socci rozmawiał z duchownymi blisko związanymi z Janem Pawłem II, m.in. z kard. Andrzejem Marią Deskurem oraz z dostojnikiem kościelnym, którego nazwiska nie ujawnia, nazywając go Petrusem.
Kard. Deskur wyjawił publicyście, że Karol Wojtyła od 26. roku życia, od momentu świeceń kapłańskich, miał "dar modlitwy wszczepionej" - szczególny dar od Boga objawiający się podczas modlitwy.
"Niezapomniana była jego niewzruszona wiara, jego jasny humanizm, urzekający sposób modlenia się, jego otwarcie na transcendencję, które odróżniało go od wielu innych duchownych" - pisze Socci. Według niego, Wojtyła miał niezwyczajny charyzmat i "kontakt" z niebem i sam doznawał mistycznych przeżyć.
Socci opisuje zdarzenia, o których - według jego rozmówców - papież miał wiedzieć wcześniej, bo zostały mu objawione. Obszernie pisze o znaczeniu kultu Maryi dla pontyfikatu Jana Pawła II i o roli, jaką papież odegrał w pokojowym obaleniu komunizmu.