Karna integracja
Unia Europejska z jej otwartymi granicami
oraz swobodą przepływu osób, towarów i kapitału - to prawdziwy raj
dla przestępczości zorganizowanej. Czy w ślad za integracją
ekonomiczną nastąpi unifikacja Europy w dziedzinie prawa karnego?
- zastanawia się "Nasz Dziennik."
05.01.2004 | aktual.: 05.01.2004 07:15
Zasady, na których opiera się Unia Europejska - otwartych granic, swobody przepływu osób, towarów i kapitału - sprawiły, że wspólna przestrzeń gospodarczo-społeczna stała się prawdziwym rajem dla przestępców. Z jednej strony - możliwość działania na tak ogromnym obszarze zwiększa operatywność grup przestępczych, z drugiej - utrzymanie jurysdykcji krajowej w poszczególnych państwach członkowskich utrudnia walkę z nimi - stwierdza publicystka "ND" Małgorzata Goss.
Dlatego też w ślad za integracją ekonomiczną następuje proces integracji w dziedzinie prawa karnego.
To, czy unifikacja prawa karnego będzie postępować, czy też zatrzyma się na obecnym etapie, będzie zależało od decyzji politycznych na temat przyszłego kształtu Wspólnoty, m.in. od losu, jaki spotka unijną konstytucję. Za przejaw tendencji unifikacyjnych można uznać np. powołanie OLAF - instytucji ścigającej przestępstwa na szkodę interesów finansowych UE, a także - dyskutowany na razie - pomysł powołania prokuratora europejskiego. (PAP)