Karmienie piersią chroni przed rakiem
Karmienie piersią obniża ryzyko agresywnego raka piersi, również u tych kobiet, które rodzą pierwsze dziecko po 25. roku życia - wynika z najnowszych amerykańskich badań, o których informuje serwis internetowy "EurekAlert".
17.04.2007 | aktual.: 18.04.2007 21:31
W dotychczasowych badaniach udało się ustalić, że odkładanie macierzyństwa po 25. roku życia jest związane z wyższym ryzykiem zachorowania na raka sutka. Co więcej, jest to często rak trudniejszy w leczeniu, gdyż niezależny od wpływu hormonów płciowych. Teraz naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii zaobserwowali, że karmienie piersią może redukować ryzyko raka piersi związane z późnym macierzyństwem. Według prowadzącej badania dr Giske Ursin spadek ryzyka dotyczy zarówno guzów piersi stymulowanych do wzrostu przez hormony płciowe (estrogeny i progesteron)
, jak i znacznie rzadziej występujących guzów, na które hormony te nie działają.
Badacze doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu danych zebranych wśród kobiet w wieku 55 lat i więcej. W badanej grupie 995 pacjentek cierpiało na raka piersi w inwazyjnej postaci.
Z naszych badań wynika, że również te kobiety, które odkładają macierzyństwo na później, mogą zredukować ryzyko raka sutka dzięki karmieniu piersią - podsumowuje dr Ursin. Zdaniem badaczki, jest to o tyle ważne, że ostatnio coraz więcej kobiet decyduje się na pierwsze dziecko po 25. roku życia.
Jak przypomina dr Ursin, wcześniejsze badania wskazywały, że innym czynnikiem, który obniża ryzyko raka piersi, jest urodzenie czwórki lub więcej dzieci. Ale dotyczyło to głównie tych nowotworów, których wzrost zależy od hormonów płciowych.