Kard. Kazimierz Nycz: arcybiskup Wesołowski uczynił wielkie zło
Watykan surowo ukarał arcybiskupa Józefa Wesołowskiego. Były nuncjusz na Dominikanie za pedofilię został przeniesiony do stanu świeckiego. - To jasno pokazuje, że nie ma w takich wypadkach względu na pełnioną przez kogoś funkcję - skomentował kardynał Kazimierz Nycz.
Metropolita warszawski mówi, że arcybiskup Wesołowski popełnił wielkie zło. Hierarcha wyjaśnia, że z chwilą uprawomocnienia się wyroku w drugiej instancji przyjdzie czas na proces cywilny. W tym wypadku może się on toczyć w Watykanie, na Dominikanie, nawet w Polsce, jeżeli prokuratorzy znajdą do tego przesłanki. - Przed Kościołem jest też sprawa pomocy pokrzywdzonym - dodaje kardynał.
Kara usunięcia ze stanu duchownego to obok ekskomuniki najcięższa z kar przewidzianych przez Kościół. Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej podało też, że duchownemu ograniczono możliwość poruszania się. To znaczy, ze musi być pod określonym adresem i tam czekać na dalsze decyzje. Być może zabrano mu także watykański paszport.