Kard. Grocholewski o "służebnej postawie" papieża
Kardynał Zenon Grocholewski powiedział w
piątek, że w czasie całego swego pontyfikatu Jan Paweł II
zajmuje "służebną postawę" wobec całej ludzkości. Kardynał wskazał
przy tym na rolę papieża i Stolicy Apostolskiej w staraniach o
pokojowe rozwiązanie konfliktu irackiego, a obecnie o
zminimalizowanie jego ewentualnych skutków.
23.05.2003 | aktual.: 23.05.2003 14:10
"Imponująca jest służebna postawa Ojca Świętego wobec ludzkości. Papież jest człowiekiem, który nigdy się nie poddaje i realizuje swe plany do końca z pełnym zaangażowaniem, bez oszczędzania siebie i bez kompleksów, tzn. bez obawy, że ludzie postrzegają podczas jego wystąpień oznaki jego fizycznych dolegliwości" - powiedział kardynał Grocholewski, który kieruje watykańską Kongregacją ds. Wychowania Katolickiego
W przekonaniu kardynała to, co Stolica Apostolska uczyniła dla ratowania pokoju, miało - mimo wybuchu konfliktu - konkretny skutek - "zapobiegło tragedii, jaką byłoby przerodzenie się politycznego konfliktu irackiego w wojnę religijną".
Jedną z cech pontyfikatu Jana Pawła II - na które wskazał hierarcha - jest wyraźne otwarcie na inne kultury i religie. Z drugiej strony - jak powiedział kardynał - Kościół dba o to, aby nie być utożsamianym z jakimkolwiek systemem czy opcją polityczną, aby zachować niezależność, której wymaga służebny wobec ludzkości charakter podejmowanych decyzji.
Nawiązując do uroczystości kanonizacyjnych, które w ubiegłą niedzielę odbyły się na Placu św. Piotra w Rzymie, na które przybyły tysiące polskich pielgrzymów i na których obecny był prezydent Aleksander Kwaśniewski, prefekt Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego powiedział:
"Cieszę się, że (obchody 25-lecia pontyfikatu) zaczęły się od kanonizacji dwojga polskich świętych: Matki Urszuli Ledóchowskiej i (biskupa) Józefa Sebastiana Pelczara. Są to bardzo znaczące postaci. Nigdy w historii Kościoła nie było na Placu św. Piotra kanonizacji jednocześnie dwojga Polaków".
Same uroczystości kanonizacyjne i spotkanie z rodakami z okazji 83. urodzin papieża kardynał Grocholewski określił jako "bardzo serdeczne, proste i ujmujące". Jego zdaniem, papież i tym razem podkreślił swą więź z narodem, z którego wyszedł.(iza)