Kard. Bertone o możliwości papieskiej wizyty w Hawanie
Składający wizytę na Kubie watykański
sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone w czasie czwartkowej
wieczornej mszy w Hawanie zasugerował możliwość przyjazdu papieża
Benedykta XVI do tego kraju.
22.02.2008 | aktual.: 22.02.2008 07:47
Słowa kardynała zostały przyjęte owacją przez wiernych, zgromadzonych na mszy na dziedzińcu hawańskiej Narodowej Katedry i na ulicach poza świątynią. Odpowiadając na wypowiedź kubańskiego kardynała Jaime Ortegi, iż ma nadzieję, że wizyta Bertone stanowi wstęp do papieskiej pielgrzymki, watykański sekretarz stanu przypomniał, że władze kubańskie jeszcze w 2005 roku zaprosiły Benedykta XVI.
W czasie mszy Bertone powtórzył postulaty kubańskiego kościoła w sprawie złagodzenia rządowego zakazu istnienia szkół religijnych a także obecności kościoła w mediach. Podkreślał też świętość instytucji małżeństwa pomiędzy mężczyzną a kobietą.
Bertone mówił także, że "kubański kościół dąży do tego by być coraz bardziej obecny i aktywny... w swej misji nauczania, wspierania i pomagania biednym oraz umacniania poczucia godności wszystkich ludzi".
Msza odbywała się na dziedzińcu hawańskiej katedry - ma mszy obecni byli przede wszystkim zagraniczni dyplomaci oraz kubańscy działacze kościelni i duchowni. Poza terenem świątyni setki ludzi zapełniły uliczki starej Hawany, prowadzące ku katedrze, przyłączając się do śpiewu kościelnego chóru.
Obecne były m.in. "Kobiety w Bieli" - kobiety, które co tydzień po niedzielnej mszy w katedrze przechodzą ulicami dzielnicy, domagając się uwolnienia swych mężów i krewnych, zatrzymanych przez władze w czasie czystki w szeregach opozycji w 2003 roku. Cytowana przez agencję AP Laura Pollan, żona opozycjonisty - więźnia politycznego Hectora Masedy powiedziała po mszy, iż przed dziesięcioma laty, po pielgrzymce Jana Pawła II, władze zwolniły 80 więźniów politycznych - dodała, iż liczy, że podobnie stanie się po wizycie Bertone.
Bezpośrednio po przybyciu do Hawany Bertone wyraził w czwartek nadzieję, że jego wizyta da "nowy impuls" stosunkom między państwem i Kościołem katolickim na Kubie.
W jego przemówieniu znalazły się też słowa o potrzebie "nieodzownej wolności" w spełnianiu przez Kościół "ściśle duszpasterskiej misji". Z kolei Benedykt XVI napisał w przesłaniu do biskupów Kuby, że kraj ten potrzebuje Kościoła, który krzewi godność osoby ludzkiej, a "siejąc uczucia zrozumienia, miłosierdzia i pojednania przyczynia się do poprawy sytuacji człowieka i społeczeństwa".
Orędzie to papież wystosował z okazji 10. rocznicy historycznej pielgrzymki Jana Pawła II na wyspę.