Karbala - o tej walce Polaków milczano przez lata
11 lat temu polscy żołnierze wzięli udział w największej i najkrwawszej bitwie od czasów II wojny światowej. O wielkim starciu w obronie City Hall w irackiej Karbali przez lata wiedzieli nieliczni. Ppłk Grzegorz Kaliciak, dowodzący polskimi żołnierzami walczącymi w tej bitwie, opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską o wydarzeniach z 2004 roku.
Bitwa o ratusz w Karbali, w której wzięli udział żołnierze II zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku rozpoczęła się w nocy z 3 na 4 kwietnia 2004 roku. Walczyli w niej głównie wojskowi z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej i 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego z Bielska Białej i żołnierze z Bułgarii. - Ta misja była dla nas wielkim wyzwaniem - mówi gen. broni Waldemar Skrzypczak, były wiceminister obrony narodowej.
Jak tłumaczy Skrzypczak, nasi żołnierze nie jechali na misję bojową, a stabilizacyjną. - Kiedy jeździliśmy na rozpoznanie do Iraku, nic nie zapowiadało tego, co było później. Było to tuż po wojnie. Armia Saddama Husajna była rozgromiona. Ten kraj był zniszczony i nikt nie przewidywał, że po blisko roku dojdzie do sunnickich i szyickich starć, które będą zwalczały wojska amerykańskie i i inne koalicyjne, traktowane jako wojska okupacyjne - stwierdza.
Pomimo wojskowego sukcesu, jakim niewątpliwie było zwycięstwo polskich i bułgarskich żołnierzy nad przeważającymi siłami wroga, przez kilka lat społeczeństwo nie wiedziało o tej bitwie. Została nagłośniona dopiero w 2008 roku. I dopiero wówczas pierwsi biorący w niej udział wojskowi, zostali odznaczeni.
O tych wydarzeniach ppłk Grzegorz Kaliciak w swojej książce "Karbala. Raport z obrony City Hall", a od 11 września na ekranach można oglądać film "Karbala", opowiadający o walce polskich żołnierzy.