Trwa ładowanie...
d1cdfms
19-11-2003 11:35

Kara dla pieszego, który spowodował śmierć Kotańskiego

Karę 2 lat i 8 miesięcy więzienia oraz zakaz
prowadzenia pojazdów przez 5 lat otrzymał 40-letni mieszkaniec
Nowego Dworu Mazowieckiego, oskarżony o przyczynienie się do
wypadku, w którym zginął Marek Kotański - poinformowała
tamtejsza Prokuratura Rejonowa.

d1cdfms
d1cdfms

Wyrok wydał we wtorek Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim. "Prokurator żądał dla oskarżonego 3 lat pozbawienia wolności. Ocena słuszności wyroku będzie możliwa dopiero po zapoznaniu się z jego pisemnym uzasadnieniem" - powiedział prokurator rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim, Jacek Pergałowski.

Do wypadku doszło wieczorem 18 sierpnia ubiegłego roku na prostym odcinku drogi w Nowym Dworze Mazowieckim koło Warszawy. Szef Monaru Marek Kotański jechał jeepem grand cherokee jednokierunkową jezdnią z Warszawy w stronę Modlina.

Według biegłego, idący poboczem drogi pieszy, który prowadził rower, przyczynił się do wypadku. Znalazł się on nieoczekiwanie tuż przed maską auta. Kotański, próbując go ominąć, nie zapanował nad pojazdem i wpadł do rowu. Jego samochód uderzył w drzewo. Kotański zmarł w wyniku rozległych obrażeń wewnętrznych.

Po wypadku Leszek B. był przesłuchiwany jako świadek. Nie było wówczas podstaw, aby zatrzymać go i postawić mu zarzut spowodowania czy przyczynienia się do wypadku. Dopiero w styczniu 2003 r. prokuratura wystosowała za nim list gończy. Nie przebywał on w miejscu zameldowania, gdyż podróżował szukając pracy.

Postawiono mu zarzut naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Według prokuratury, Leszek B. był nietrzeźwy, miał 1,8 promila alkoholu we krwi. Wszedł na jezdnię w miejscu niedozwolonym i nieoświetlonym, pod nadjeżdżającego jeepa. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i w ten sposób doprowadził do kolizji.

d1cdfms
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cdfms
Więcej tematów