PolskaKandydatura Henryki Bochniarz krzykiem rozpaczy?

Kandydatura Henryki Bochniarz krzykiem rozpaczy?

Dla Romana Giertycha (LPR) kandydatura
Henryki Bochniarz na prezydenta RP to "krzyk rozpaczy", a dla Jana
Rokity (PO) to kandydatura sympatyczna, choć niepoważna.

05.06.2005 | aktual.: 05.06.2005 13:43

W audycji Radia Zet "7. dzień tygodnia" politycy oceniali kandydaturę Partii Demokratycznej (demokraci pl.), prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryki Bochniarz na najwyższy urząd w państwie.

Według Giertycha kandydatura Bochniarz jest "zaskoczeniem dla wszystkich". W partii demokratycznej, niejako z łapanki "sięgnięto po krzyk rozpaczy" - powiedział poseł LPR.

Dla Jana Rokity (PO), kandydatura Bochniarz, podobnie jak kandydatura Macieja Giertycha (Giertych jest kandydatem na prezydenta wystawionym przez LPR), jest niepoważna, choć pani Bochniarz to "sympatyczna osoba". Jego zdaniem są to kandydaci, którzy nie odegrają istotnej roli w wyborach.

Józef Oleksy (SLD) nie będzie głosował na Bochniarz, choć ma ona nie gorsze doświadczenie niż inni. Według posła lewicy wybór przez demokratów Bochniarz miał być sygnałem o zmianie i nowości w partii, a tymczasem jest ona związana ze środowiskiem Unii Wolności, z której powstała partia demokratyczna. Dobrze by było, żeby był sygnał, że demokraci pl. to nie Unia Wolności - powiedział Oleksy.

Dariusz Szymczycha, reprezentujący kancelarię prezydenta RP, uważa, że Bochniarz jest konkurencją dla kandydatury Donalda Tuska (PO). Jest to kandydatura kierowana do podobnego elektoratu, jest to kobieta o dużym dorobku osobistym i będzie to główny problem dla Platformy - powiedział. W opinii Szymczychy kandydatury tej nie należy lekceważyć. Podobnie Ludwik Dorn (PiS) uważa, że Bochniarz jest poważną kandydaturą "przeciwko Tuskowi", co może spowodować odebranie głosów Platformie Obywatelskiej także w wyborach do parlamentu

Natomiast zdaniem Tomasza Nałęcza (SdPL) Bochniarz to osoba "sympatyczna, choć w tych wyborach chyba nie odegra większej roli". Także według Marka Sawickiego (PSL) Bochniarz nie jest poważnym kandydatem i nie zagraża ani Platformie ani PiS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)