Kandydat zginął w dniu wyborów; mandatu nie zdobył
Kandydujący w wyborach do rady miasta Strzyżowa w woj. podkarpackim Eugeniusz S. - który zginął w niedzielę, w dniu głosowania, po upadku na paralotni - nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby otrzymać mandat.
22.11.2010 20:18
- Kandydat nie otrzymał wystarczającej liczby głosów, aby uzyskać mandat, więc nie ma mowy o wejściu na jego miejsce następnego kandydata z listy - poinformował dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Rzeszowie Roman Ryniewicz.
44-letni Eugeniusz S. z komitetu Niezależni PRO-BONO uzyskał 28 głosów, a na listę w jego okręgu oddano 279 ważnych głosów.
W niedzielę, po wypadku, w którym zginął Eugeniusz S., Ryniewicz mówił, że w przypadku śmierci kandydata w wyborach, dopiero po otrzymaniu aktu zgonu można skreślić jego nazwisko z listy kandydatów i oficjalnie poinformować o tym wyborców. Jednak obecnie sprawa jest już bezprzedmiotowa, ponieważ wybory się zakończyły.
Natomiast w przypadku, gdyby Eugeniusz S. uzyskał w wyborach mandat radnego, na jego miejsce w radzie miejskiej wszedłby następny kandydat z listy.