Kandydat na posła złamał prawo?
Kandydat na posła z list PSL łamie przepisy prawa wyborczego, za co mogą mu zostać postawione zarzuty karne - informuje "Newsweek".
04.09.2011 | aktual.: 14.09.2011 13:33
Sylwester Skóra mieszka w Chicago i prowadzi kampanię wyborczą wśród tamtejszej Polonii. Na warszawskiej liście PSL znalazł się na drugim miejscu, za Władysławem Kozakiewiczem. To właśnie na kandydatów w stolicy głosować będą Polacy za granicą.
Skóra zaczął pieniądze na kampanię na swoim własnym koncie. Jego numer podawał na ulotkach i na swojej stronie internetowej. Zgodnie z prawem, zwolennicy mogą wpłacać pieniądze wyłącznie na konto funduszu wyborczego partii.
Kandydatowi za podawanie numeru własnego konta grozi kara grzywny do 100 tys. zł. Skóra powiedział, że znajomy prawnik zapewnił go, że prawo to nie obowiązuje w USA. Dodał, że do tej pory wpłynęło niewiele datków.
PSL poinformowało z kolei, że nie wiedziało, że Skóra zbierał pieniądze na własne konto.