Kancelaria Prezydenta reaguje na informację o "podwyżkach". "Zaskakująca ilość nadinterpretacji"

"W kwestii dzisiejszych "rewelacji" zamieszczonych w dzienniku 'Rzeczpospolita' w przekazuję stanowisko Kancelarii (...). Sezon ogórkowy, ale ilość nadinterpretacji zaskakująca. Rozumiem, że jutro na jedynce w "Rzeczpospolita" pełna prawdziwa informacja" - napisał na Twitterze Błażej Spychalski.

Sekretarz stanu w Kancelarii Andrzeja Dudy nawiązał do artykułu, w którym poinformowaniu o zwiększeniu pensji dla ok. 400 pracowników prezydenta. W zależności od stanowiska ma chodzić o zwiększenie kwot o od 500 do 2 tys. zł - podała "Rzeczpospolita".

" (...) Według stanu na 19 sierpnia pracę w KPRP świadczy 341 osób zatrudnionych w komórkach organizacyjnych, a decyzje dotyczące podwyżek nie zapadły" - czytamy w komunikacie Kancelarii. Zaznaczono w nim, że prezydent "nie wprowadza podwyżek, natomiast wydaje przepisy wykonawcze w drodze zarządzenia w odniesieniu do pracowników Kancelarii (...). Zmiana zarządzenia jest konsekwencją przyjętego w ustawie budżetowej na rok 2020 wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej – 106%".

"Zwiększenie poziomu miesięcznej stawki wynagrodzenia zasadniczego nie oznacza automatycznej podwyżki wynagrodzenia" - poinformowano. I dodano, że "w odniesieniu do żadnego z pracowników nie jest możliwy wzrost wynagrodzenia o 2 tys. zł, ponieważ nikt nie zarabia tyle, aby 6% stanowiło 2 tys. zł".

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ocenił, że podwyżki w Kancelarii Prezydenta będą "bardzo drobne". - To bardzo ważny urząd - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami.