Kalisz i Wielowieyski nagrodzeni za tolerancję

Medale "Zasłużony dla Tolerancji" przyznaje Fundacja Ekumeniczna "Tolerancja". Otrzymują je osoby szczególnie zasłużone w działalności na rzecz zwalczania przejawów nacjonalizmu, szowinizmu i antysemityzmu oraz dla budowania stosunków międzywyznaniowych i narodowościowych na zasadach równoprawności. Wręczono je w warszawskim Teatrze Żydowskim.

Ryszarda Kalisza uhonorowano w kategorii nagród krajowych - za wrażliwość na nietolerancję i brak kultury politycznej. Odbierając ją poseł SLD podkreślił, że zawsze stara się, by jego decyzje i słowa były zgodne z jego systemem wartości.

- Czasami wiem, ile moich słów się nie podoba bądź nie od razu się one podobają. Ale wydaje mi się, że niezwykle ważne jest, żebyśmy w przestrzeni publicznej (...) byli tacy, jak potrafimy być, czyli mieć szacunek dla każdego drugiego człowieka, w całej jego złożoności - powiedział.

Andrzeja Wielowieyskiego nagrodzono w tej samej kategorii - m.in. za szacunek i sympatię dla inaczej myślących. Jak przypomniał przewodniczący Rady Społecznej fundacji Jerzy Wiatr, będący działaczem katolickim b. wicemarszałek Senatu w latach 90. "występował odważnie i idąc prąd własnego środowiska", by tzw. ustawie antyaborcyjnej "nadać możliwie humanitarny, ludzki charakter".

Wielowieyski podkreślił podczas uroczystości, że tolerancja musi oznaczać szacunek dla drugiego człowieka, nie może zaś być rozumiana jako obojętność i przyzwolenie na to, "by w imię spokoju wszyscy robili, co chcą".

Medal otrzymał także publicysta tygodnika "Przegląd" prof. Bronisław Łagowski - "za cywilną odwagę głoszenia rzeczy kontrowersyjnych i niepopularnych".

Nagroda zespołowa została w tym roku przyznana Polsko-Rosyjskiej Grupie ds. Trudnych. Jak podkreślił Wiatr, grupa ta powstała dlatego, że potrzebne jest "przeciwstawienie się tym uprzedzeniom, które istnieją w części obu narodów, a które sięgają ku przeszłości". Dodał, że zmierzające do tego wysiłki władz obu krajów muszą być wspierane przez mądrych obywateli. - Ta komisja to właśnie elita tych mądrych i szlachetnych - powiedział.

Nagrodę odebrał współprzewodniczący Grupy ze strony polskiej, b. minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld; w imieniu współprzewodniczącego ze strony rosyjskiej - Anatolija Torkunowa - medal odebrała attache ds. kultury ambasady rosyjskiej Jelena Bobrysheva.

W tej samej kategorii medale otrzymało Polskie Towarzystwo Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, zrzeszające osoby uhonorowane tym izraelskim tytułem za ratowanie Żydów podczas II wojny światowej oraz Towarzystwo Jana Karskiego.

Fundacja "Tolerancja" przyznała też dwie nagrody zagraniczne. Otrzymali je norweska artystka Bente Kahan - znana wykonawczyni pieśni żydowskich w Europie oraz izraelski prawnik Uri Huppert - autor kilku książek poświęconych walce z nietolerancją i fanatyzmowi.

Wśród nagrodzonych w ubiegłych latach byli m.in. Jerzy Giedroyc, Jacek Kuroń, Chrześcijańska Akademia Teologiczna, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Józef Oleksy, Krzysztof Teodor Toeplitz, Andrzej Zoll, Barbara Skarga i Aleksander Kwaśniewski.