Trwa ładowanie...
15-10-2007 17:20

Kalinowski: o zwycięstwie w wyborach przesądzi wieś

Przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław
Kalinowski jest przekonany, że w niedzielnych wyborach
parlamentarnych wygra ta partia, która zyska poparcie mieszkańców
wsi.

Kalinowski: o zwycięstwie w wyborach przesądzi wieśŹródło: PAP
de4hrci
de4hrci

Wynik tych wyborów rozstrzygnie się w środowisku wiejskim i rolniczym - powiedział w Gdańsku b. minister rolnictwa Jarosław Kalinowski.

Zdaniem polityka PSL, wszystkie komitety w czasie obecnej kampanii wyborczej zabiegają o wpływy w elektoracie wiejskim, a "najbardziej kocha dziś rolników PiS i premier Jarosław Kaczyński".

Kalinowski przywołał w tym miejscu wypowiedź szefa rządu z sierpnia 2006 r. dla "European Voice" - J.Kaczyński wyraził tam opinię, że należy odebrać dopłaty dla rolników z budżetu Unii Europejskiej.

Dziś pan premier wie doskonale, że gdyby informacja o jego propozycji dotarła do rolników, to natychmiast zmieniliby swoje zdanie - ci, którzy deklarują poparcie na PiS, na pewno by na PiS nie głosowali. Premier i komitet wyborczy PiS używa teraz sztuczek prawnych, żeby uciec od tamtego stanowiska - powiedział szef Rady Naczelnej PSL.

de4hrci

W ostatni piątek Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł w trybie wyborczym, że PSL musi wycofać swój spot, w którym sugeruje, iż szef rządu chce odebrać rolnikom unijne dopłaty. W reklamie wyborczej ludowców padła informacja: "Niedawno premier Jarosław Kaczyński w Brukseli zaproponował likwidację dopłat bezpośrednich i wszelkiego wsparcia dla rolnictwa". Rzecznik rządu Jan Dziedziczak tłumaczył rok temu, że wypowiedź premiera dla "European Voice" dotyczyła "wizji dalekiej przyszłości"; zapewniał, że szef rządu zdecydowanie opowiada się za dopłatami dla rolników.

Według Kalinowskiego, prawdopodobnie we wtorek Sąd Apelacyjny w Warszawie zajmie się odwołaniem PSL w sprawie spotu.

Premier się dziś zapiera, mówi, że tego nie mówił. Moralnie już wygraliśmy, bo mówimy o faktach, o artykule i o tym, co się w nim ukazało - podkreślił Kalinowski.

Jako dowód, że to PSL ma rację w tym sporze, przed konferencją rozdano dziennikarzom kopię depeszy PAP z ubiegłego roku, omawiającej wywiad Kaczyńskiego dla "European Voice", a także sam przekład artykułu dla czasopisma, dokonany przez tłumacza przysięgłego.

de4hrci

Kalinowski jest przekonany, że PSL w najbliższych wyborach osiągnie dwucyfrowy wynik. Pytany o możliwe koalicje rządowe odpowiedział, że w takich sprawach jak "postrzegania roli państwa" ludowcom bliżej jest "niewątpliwie" do Platformy Obywatelskiej. Przypomniał jednak, że w wyborach prezydenckich PSL poparło Lecha Kaczyńskiego.

Ja widzę, że premier Jarosław Kaczyński w tej chwili gra o wszystko. Nawet to sobotnie zaliczenie PSL do układu i III RP jest dla mnie po prostu śmieszne, chociażby z tego względu, że Kalinowski nie był przy Okrągłym Stole, a Kaczyńscy byli. Kaczyński gra o wszystko, a jeżeli się gra o wszystko, to musi się liczyć ktoś taki z tym, że można nie mieć nic - ocenił polityk PSL.

Na sobotnim Kongresie Wsi Polskiej w Baboszewie na Mazowszu premier skrytykował PSL. Partię Waldemara Pawlaka określił "partią starego układu, partią III Rzeczypospolitej, partią uwikłaną". Dodał, że Polsce potrzebny jest autentyczny ruch ludowy.

de4hrci
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
de4hrci
Więcej tematów