PolskaKaczyński zyskuje, Komorowski stoi w miejscu

Kaczyński zyskuje, Komorowski stoi w miejscu

Z przedstawionego sondażu SMG/KRC dla TVN24 wynika, że kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski mógłby liczyć na poparcie 46% badanych, a kandydat PiS Jarosław Kaczyński - 30%.

Kaczyński zyskuje, Komorowski stoi w miejscu
Źródło zdjęć: © wp.pl

31.05.2010 | aktual.: 31.05.2010 20:11

Oznacza to, że w porównaniu z badaniem tego samego ośrodka sprzed tygodnia, poparcie dla marszałka sejmu nie zmieniło się, zaś prezes PiS zyskał 1 pkt proc.

W ewentualnej drugiej turze 56% ankietowanych zadeklarowało, że odda głos na Komorowskiego (spadek o 1 pkt proc.), zaś na Kaczyńskiego - 36% (wzrost o 2 pkt proc.). Pięć proc. respondentów jeszcze nie wie, na kogo zagłosuje w II turze (spadek o 1 pkt proc.), trzy proc. tych, którzy mają zamiar głosować w pierwszej turze, nie chce iść do urn dwa tygodnie później.

Wśród kandydatów, którzy w I turze cieszą się mniejszym poparciem niż dwójka Komorowski-Kaczyński, prowadzi kandydat SLD Grzegorz Napieralski, na którego chce zagłosować 9% pytanych (wzrost o 2 pkt. proc.). 3% badanych zamierza głosować na kandydata Wolności i Praworządności Janusza Korwin-Mikkego (wzrost o 1 pkt proc.).

Po 1% ankietowanych zadeklarowało, że zagłosuje na Andrzeja Olechowskiego (niezależny, popierany przez SD; spadek o 2 pkt. proc.), Andrzeja Leppera (Samoobrona; spadek o 1 pkt proc.), Waldemara Pawlaka (PSL; również spadek o 1 pkt proc.).

Kandydatury Marka Jurka, Bogusława Ziętka i Kornela Morawieckiego - według sondażu - nie cieszą się żadnym poparciem.

4% respondentów jeszcze nie wie, na kogo zagłosuje; 3% odmawia odpowiedzi na to pytanie.

Według szacunków SMG/KRC frekwencja w I turze wyborów wyniosłaby 49%. To wzrost o 6 pkt. proc. w porównaniu z badaniem sprzed tygodnia.

SMG/KRC przeprowadził sondaż metodą telefoniczną na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych osób. O wskazanie kandydata w I turze poproszono 926 osób, odpowiedzi na pytanie o głosowanie w II turze udzieliło 927 osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1535)