Kaczyński: tylko wybory mogłyby coś Polsce dać
To postulat spóźniony, natomiast wcześniejsze wybory mogłyby coś Polsce dać - tak lider PiS Jarosław Kaczyński komentował w niedzielę zgłoszony podczas posiedzenia Rady Krajowej UP przez Tomasza Nałęcza postulat rozpoczęcia z SLD rozmów na temat zmian w rządzie.
14.03.2004 17:50
"Osobiście nie wierzę w to, żeby lewica była w stanie stworzyć rząd lepszy, bo stopień jej uwikłań w to wszystko, co najkrócej można określić jako postkomunizm, jest taki, że ta formacja dobrze rządzić nie jest w stanie. Nawet gdyby ludzie, którzy w jakimś momencie stają na jej czele, mieli rzetelny zamiar rządzić dobrze" - powiedział Kaczyński.
"Nie przypisuję temu wielkiego znaczenia; to już jest taka szarpanina po lewej stronie, związana z totalną kompromitacją" - dodał.
Kaczyński podkreślił, że PiS - pomimo nienajlepszych notowań - bardziej zainteresowany jest wcześniejszymi wyborami, bo jest to "rozwiązanie, które mogłoby coś dzisiaj Polsce dać".
"To byłoby otwarcie szansy na zmiany w Polsce, bo to co się w tej chwili dzieje, to może być półtora roku ciężkich strat, a to nie jest mało" - uważa Kaczyński.