PolskaKaczyński: to była oczywista sugestia prezydenta

Kaczyński: to była oczywista sugestia prezydenta

Trwa rozgrywka pomiędzy prezydentem a premierem - uważa lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław
Kaczyński. Jego zdaniem, prezydent zasugerował w oczywisty sposób premierowi dymisję.

24.03.2003 | aktual.: 25.03.2003 17:37

Kwaśniewski powiedział w wywiadzie dla sobotniej "Rzeczpospolitej", że Miller musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, czy jest w stanie w tak kluczowym momencie nadal kierować państwem.

"Sugestia była oczywista. Prezydent państwa przypadkowo takich rzeczy nie może mówić" - powiedział w poniedziałek Kaczyński.

Jego zdaniem, prezydent bardzo panuje nad tym, co mówi i wykazuje w tym ostrożność. "Jeżeli wziąć ten współczynnik ostrożności, to można powiedzieć, że to było żądanie dymisji w tych warunkach, które są" - oświadczył Kaczyński.

Zaznaczył, że Konstytucja nie daje prezydentowi uprawnień do żądania dymisji premiera. Jego zdaniem, prezydent nie ma też "potężnych wpływów w klubie parlamentarnym SLD".

Dodał, że biorąc to pod uwagę, "to trzeba powiedzieć, że Kwaśniewski posunął się tutaj daleko i trwa rozgrywka".

"Jest to starcie, które może się różnie skończyć" - uważa Kaczyński.

Według szefa PiS, prezydent Kwaśniewski może mieć tendencję do łagodzenia, a nie do zaostrzania sytuacji, ale jeżeli pójdzie w tym kierunku, "będzie to oznaczało, że przegrał".

"Odpowiedź Millera jest wojenna i stawia Kwaśniewskiego, ze względu na ten list, w bardzo trudnej sytuacji" - ocenił.

Premier w sobotę w "Gościu Jedynki" poinformował o liście, jaki Rywin skierował pod koniec lipca ubiegłego roku do prezydenta. W tej notatce Rywin opisał swoją wersję wydarzeń w całej sprawie.

Zdaniem Kaczyńskiego, utrzymywanie się w tej chwili rządu Millera "stwarza dla kraju ogromne niebezpieczeństwa i może się przyczynić nawet do niepowodzenia w referendum".(an)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)