Trwa ładowanie...

Kaczyński szczerze. "Nie jesteśmy aniołami i nie żyjemy w stanie świętości"

Prezes PiS gościł w Spale na zjeździe Klubów "Gazety Polskiej". Jarosław Kaczyński podkreślił ogromną rolę nadchodzących wyborów parlamentarnych. - Na uwagę zasługują dwie sprawy: rewolucja obyczajowa i uderzenie w Kościół oraz atak na państwo polskie - przekonywał.

Kaczyński szczerze. "Nie jesteśmy aniołami i nie żyjemy w stanie świętości"Źródło: PAP, fot: Marek Kliński
d4k71tb
d4k71tb

- Co kilka lat następuje weryfikacja polityczna, to są wybory. Obecna kampania będzie prowadzona w kontekście walki politycznej. Totalna opozycja chce nam wmówić, że sytuacja jest totalnie inna. To mechanizm, który ma pokazać, że za wszystkim co złe stoi Prawo i Sprawiedliwość, a personalnie ja - mówił Jarosław Kaczyński w Spale, na zjeździe Klubów "Gazety Polskiej".

Nawiązał przy tym do filmu Patryka Vegi. - Tego rodzaju działań będzie bardzo wiele. Gdyby ktoś z państwa miał cierpliwość wysłuchiwać debat sejmowych i brać na poważnie to, co mówi opozycja to sądziłby, że żyje w kraju kompletnego rozkładu, a sposób rządzenia dyktuje szaleństwo. Będziemy musieli z tym walczyć - kontynuował.

Prezes PiS wskazał główny sens kampanii. - Jeśli społeczeństwo utrzyma ten trend to zwyciężymy. Chodzi o to, żeby Polaków nie dało się oszukać. Musimy dotrzeć do ludzi z naszym programem. Nawet niewielka rozmowa może doprowadzić do werdyktu, którego oczekujemy. Sporę rolę odegra również internet. Decyzja ws. zaangażowania się należy do was - tłumaczył.

Zobacz także: 70. urodziny prezesa PiS. Leszek Miller składa wymowne życzenia Jarosławowi Kaczyńskiemu

- Na uwagę zasługują obecnie dwie sprawy. Pierwsza to rewolucja obyczajowa i kulturowa, a konkretnie uderzenie w Kościół. Dostojnicy kościelni nie są chronieni nawet, kiedy ich winy są dyskusyjne. Druga rzecz to atak na państwo polskie. To najważniejsze wybory od 1989 r. Musimy je wygrać, żeby obronić nasz kraj - wyjaśniał Kaczyński.

d4k71tb

Zaapelował również o zaangażowanie i mobilizację przed wyborami tłumacząc, że jego partia jest w stanie zmienić Polskę na lepsze. Jak zaznaczył jest to jednak "ogromne, herkulesowe zadanie". Prezes PiS zdobył się też na samokrytykę własnej partii. - Nasz obóz polityczny nie składa się z samych aniołów. Nie żyjemy w stanie świętości, bo to rzadko się zdarza. Reagujemy na zło - zapewniał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d4k71tb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4k71tb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj