Kaczyński odchodzi z rządu. Jako wicepremier zarobił krocie
Wraz z początkiem 2022 roku Jarosław Kaczyński ma zrezygnować z funkcji wicepremiera ds. bezpieczeństwa w rządzie Mateusza Morawieckiego. Przez 15 miesięcy sprawowania tego urzędu prezes PiS zarobi niemałe pieniądze. A to nie jedyne dochody Jarosława Kaczyńskiego.
W rządzie Mateusza Morawieckiego Jarosław Kaczyński jako wicepremier jest przewodniczącym Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. Pełni tę funkcję od października 2020 roku
W tym czasie dochody prezesa PiS znacznie wzrosły. Do lipca wiceprezes Rady Ministrów mógł liczyć na około 15,1 tys. zł pensji brutto. A po wejściu w życie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, kwota ta może wzrosnąć nawet o 6 tys. zł miesięcznie.
Jak wylicza fakt.pl, od października Kaczyński zarobił już w rządzie blisko 215 tys. złotych, a do jego odejścia ze stanowiska suma ta jeszcze urośnie osiągając około 250 tys. złotych.
Zobacz też: awantura w Sejmie. Poseł zażądał odśpiewania hymnu UE
Jak na polskie standardy, już sama ta kwota może robić wrażenie. A to jeszcze nie wszystko. Jarosław Kaczyński otrzymuje też dietę parlamentarną, która wynosi obecnie około 4000 zł miesięcznie, a także uposażenie poselskie w kwocie 12,8 tys. zł brutto.
Trzeba też pamiętać, że od 2017 roku prezes PiS pobiera emeryturę. Ta wynosi - według serwisu fakt.pl - blisko 7000 zł.
Kaczyński odchodzi z rządu
Swoją decyzję o odejściu z rządu Jarosław Kaczyński miał ogłosić w środę podczas zebrania klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie. Prezes PiS miał tłumaczyć to chęcią skupienia się na zarządzaniu partią przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.
- Prezes wskazywał, że ze względu na funkcję wicepremiera w siedzibie partii pojawia się raz na tydzień i że jest to niewystarczające - powiedział PAP jeden z posłów PiS.
PAP już we wrześniu pytał lidera PiS o odejście z rządu. Ten stwierdził, że pracuje nad projektami dotyczącymi powszechnego obowiązku obrony i przed ich ukończeniem tego nie zrobi.
- Kiedy te ustawy będą w procesie uchwalania lub zostaną uchwalone, zastanowię się, czy nie wrócić do mojego właściwego zajęcia, czyli kierowania partią - stwierdził wówczas Jarosław Kaczyński.
Źródło: fakt.pl