Kaczyński o decyzji WSA. "To likwidowanie demokracji"
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję KRRiT, dotyczącą m.in. koncesji dla TV Republika i wPolsce24. Jarosław Kaczyński określił ten wyrok sądu jako "likwidowanie demokracji". Zdaniem popieranego przez PiS kandydata Karola Nawrockiego decyzja ta dowodzi, że wolność jest "w sposób brutalny" ograniczana.
Co musisz wiedzieć?
- Decyzja WSA: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję KRRiT z 21 czerwca 2024 r., przyznającą koncesje TV Republika i wPolsce24. Wyrok nie jest prawomocny.
- Kontekst prawny: WSA wskazał na naruszenia przepisów przez KRRiT, w tym brak przejrzystości i błędną ocenę wniosków.
- Reakcje polityczne: Jarosław Kaczyński i Karol Nawrocki skrytykowali decyzję, uznając ją za atak na demokrację i wolność mediów w Polsce.
Jakie są reakcje na decyzję WSA?
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ostro skrytykował decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, uznając ją za "likwidowanie demokracji w sposób oczywisty". Podkreślił, że obecna władza jest podporządkowana obcym interesom, co jego zdaniem wpływa na decyzje dotyczące mediów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Reklamuje niemieckie ogórki". Telus bije w Trzaskowskiego
- To likwidowanie demokracji w sposób oczywisty, nawet bez żadnego udawania - powiedział Kaczyński podczas konferencji prasowej.
Kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki również wyraził swoje zaniepokojenie, mówiąc o "pełzającej rewolucji" i ataku na polską demokrację. - Próba odebrania koncesji dwóm niezależnym telewizjom jest kolejnym dowodem, że wolność w Polsce jest w sposób brutalny ograniczana - stwierdził Nawrocki.
Co decyzja WSA oznacza dla TV Republika i w Polsce24?
Wyrok WSA jest nieprawomocny. KRRiT już zapowiedziała, że złoży skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu jej rozstrzygnięcia - jak przypomina KRRiT w wydanym w środę oświadczeniu - "koncesje Telewizji Republika i Telewizji wPolsce24 nadal obowiązują".
Jakie są zarzuty wobec KRRiT?
Uzasadniając orzeczenie, sędzia WSA Barbara Kołodziejczak-Osetek powiedziała, że przewodniczący KRRiT "w istotny sposób" naruszył obowiązujące przepisy. Zdaniem WSA w Warszawie, do wydania koncesji nie wystarczą listy intencyjne, listy poparcia czy datki od widzów. Konieczne jest uzasadnienie, dlaczego taki a nie inny podmiot uzyskał koncesję, a także dokładne zbadanie każdego wniosku. Zauważyła także, że protokół z posiedzenia powinien być dostępny w ciągu 14 dni, a nie zatwierdzany po trzech miesiącach, żeby dopiero mógł trafić do zainteresowanej strony.