Kaczyński: naszym obowiązkiem jest zmieniać Polskę
Jarosław Kaczyński napisał list do samorządowców PiS, którzy zdobyli mandat w ostatnich wyborach oraz do pozostałych kandydatów, którzy startowali w wyborach samorządowych z list jego partii. Ocenił, że mimo trudności, PiS wyszedł z tych wyborów zwycięsko.
Kaczyński napisał, że w każdych wyborach do komisji obwodowych powinny być zgłaszane osoby cieszące się pełnym zaufaniem działaczy PiS.
Jak wynika z informacji PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictwa partii, list został przesłany lokalnym strukturom w piątek.
Szef PiS wspomina w liście m.in. "o jednej niepokojącej rzeczy". "Mianowicie mieliśmy do czynienia w tych wyborach z bardzo dużą liczbą głosów nieważnych. Nie będę tu rozstrzygał, jakie są tego przyczyny. Niemniej fakt ten niezbicie świadczy o tym, że w każdej Obwodowej Komisji Wyborczej powinny zasiadać osoby, do których mamy pełne zaufanie. Znalezienie i zgłoszenie takich osób jest dla nas sprawą zasadniczej wagi i o tym przy każdych wyborach musimy pamiętać" - napisał Kaczyński.
Politycy PiS już pod koniec listopada, po wyborach samorządowych mówili, że ich wyniki budzą wątpliwości. Europoseł Janusz Wojciechowski wysunął wówczas na łamach "Naszego Dziennika" hipotezę, że wybory samorządowe mogły zostać sfałszowane. Jego zdaniem wskazuje na to liczba głosów nieważnych - w wyborach do sejmików wojewódzkich wyborcy oddali prawie 2 mln (12%) głosów nieważnych.
W swym liście szef PiS podziękował kandydatom za wzięcie udziału w wyborach samorządowych, ich wysiłek i zaangażowanie. "To dzięki Wam, Szanowni Państwo, mogliśmy wystawić w tych wyborach najwięcej kandydatów ze wszystkich komitetów wyborczych" - napisał prezes PiS.
Kaczyński ocenił, że mimo trudności PiS wyszedł z wyborów zwycięsko. "Musimy jednak przede wszystkim pamiętać, że w tym roku odbędą się wybory parlamentarne. A naszym obowiązkiem jest przecież zmieniać Polskę. Czeka nas zatem kolejny rok ciężkiej, wytężonej pracy. To, czy w wyborach parlamentarnych odniesiemy sukces, zależeć będzie w ogromnej mierze od Państwa wysiłku" - podkreślił prezes PiS.
Tomasz Grodecki