Kaczyński na nowo układa Zjednoczoną Prawicę. Trwają targi o ministerstwa

PiS prowadzi intensywne rozmowy koalicyjne z Solidarną Polską i Republikanami ws. zmian w rządzie– dowiaduje się Wirtualna Polska. Brak samodzielnej większości partii Kaczyńskiego zwiększył apetyt Zbigniewa Ziobry i Adama Bielana na stanowiska. Trwa walka m.in. o resorty energii, rolnictwa i sportu czy funkcję wiceministra aktywów państwowych.

Jarosław KaczyńskiJarosław Kaczyński na nowo układa Zjednoczoną Prawicę
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Patryk Michalski

Krążąca od kilku tygodni informacja o planowanej na jesień rekonstrukcji rządu tak bardzo rozgrzała oczekiwania Solidarnej Polski i Republikanów Adama Bielana na nowe stanowiska, że prezes PiS w wywiadzie dla PAP zdecydował się je zmniejszyć – twierdzą nasze źródła w partii rządzącej. Ważny polityk PiS podkreśla, że słowa Jarosława Kaczyńskiego o tym, że reorganizacji czy rekonstrukcji rządu nie będzie, a możliwe są tylko pojedyncze zmiany, miały być jasnym sygnałem, że długa lista życzeń koalicjantów nie zostanie spełniona.

- Prezesowi zależało na tym, żeby przerwać rekonstrukcyjny serial, zanim się na dobre rozpoczął. Zmiany nie będą szerokie, ale jakieś będą – mówi nam nieoficjalnie poseł PiS. Zwraca on również uwagę, że po wyrzuceniu Jarosława Gowina z rządu o swoją pozycję mocniej postanowiła zawalczyć Solidarna Polska, która w negocjacjach przekonuje, że jest niedocenianym koalicjantem.

Jak wynika z informacji WP, partia Zbigniewa Ziobry wytyka PiS-owi, że nie wszystkie postanowienia umowy koalicyjnej są dotrzymywane. Chodzi m.in. o funkcję wiceministra aktywów państwowych, która po dymisji Janusza Kowalskiego nie została obsadzona przez innego polityka Solidarnej Polski. Co więcej, współpracownicy Zbigniewa Ziobry walczą również o tekę ministra energii po spodziewanym odejściu Michała Kurtyki, o czym pierwsza informowała gazeta.pl.

Takiemu ruchowi sprzeciwia się jednak Mateusz Morawiecki, choć żaden z polityków PiS nie pali się do objęcia tej teki. W związku ze wzrostem cen energii i sporem z Unią Europejską w sprawie polityki klimatycznej oraz koniecznością odejścia od węgla, brakuje kandydatów na to stanowisko. – Jesteśmy gotowi do boju, z chęcią przyjmiemy to na siebie – mówi WP jeden ze współpracowników Zbigniewa Ziobry. Zaostrzenia kolejnego frontu z Brukselą nie chce jednak szef rządu, który już teraz jest w trudnej sytuacji w związku z przeciągającą się akceptacją Krajowego Planu Odbudowy.

Błyskawiczna reakcja Gowina na wywiad z Kaczyńskim

Coraz większe oczekiwania

Partia Ziobry ustami Tadeusza Cymańskiego w RMF FM wysłała sygnał, że jest zainteresowana resortem rolnictwa. Poseł na pytanie, czy Solidarna Polska jest zadowolona ze swojego "stanu posiadania" w rządzie, odpowiedział "nie". - Nie dlatego, że mamy apetyty ogromne - zaznaczył. - Niedosyt to nie jest głód - stwierdził.

Według polityków PiS-u, z którymi rozmawialiśmy, zainteresowanie partii Zbigniewa Ziobry nowymi stanowiskami jest widoczne. – Nie jest wykluczone, że dostaną dodatkowe stanowisko, żeby mieli poczucie sukcesu, ale jeszcze nie wiadomo, w którym resorcie – mówi nam ważny polityk PiS. Poseł zwraca jednocześnie uwagę, że zarzuty o nieprzestrzeganie umowy koalicyjnej działają też w drugą stronę. – PiS powinien mieć swojego wiceministra w resorcie sprawiedliwości. Ten punkt nie został spełniony – podkreśla nasz rozmówca.

Politycy PiS zwracają jednocześnie uwagę, że nie tylko ziobryści zabiegają o większe wpływy w rządzie. Mówią o również o sporych oczekiwaniach ludzi Adama Bielana. Republikanie walczą m.in. o resort sportu. W fotelu ministra widzi się Kamil Bortniczuk. Nie jest przesądzone, czy otrzyma tę funkcję. Podczas negocjacji mowa również o funkcjach wiceministrów. Szczegóły nie zostały dotychczas ustalone.

- Po względnym uspokojeniu sytuacji wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, posłowie formalnie związani z Bielanem, zaczęli pielgrzymować na Nowogrodzką, rozdzwoniły się też telefony. Miejsc w rządzie z pewnością dla wszystkich nie wystarczy, ale oczekiwania są duże, bo są przekonani, że Zjednoczona Prawica trwa dzięki nim – mówi nasz rozmówca z PiS.

Adam Bielan we wtorek stwierdził, że z prezesem PiS uzgodnił już 80 proc. spraw związanych z umową koalicyjną. - Liczę, że do jej podpisania dojdzie jeszcze we wrześniu – stwierdził w rozmowie z PAP. Polityk dodał, że do uzgodnienia reszty kwestii potrzeba jednego, może dwóch spotkań.

Wybrane dla Ciebie
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca