Kaczyński: kto poważnie traktuje Kaczmarka?
Dziwię się, że ktokolwiek poważnie traktuje dziś Janusz Kaczmarka - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński komentując słowa b. szefa MSWiA, że w ubiegłym roku rząd rozważał spacyfikowanie "białego miasteczka".
B. szef MSWiA Janusz Kaczmarek powiedział w radiu RMF FM, że rząd Jarosława Kaczyńskiego rozważał spacyfikowanie ubiegłorocznych protestów pielęgniarek przed Kancelarią Premiera. W rozmowie tej Kaczmarek ujawnił, że pomysł siłowego rozwiązania problemu "białego miasteczka" lansował wicepremier Przemysław Gosiewski.
Prawdomówność pana Janusza Kaczmarka została publicznie pokazana. On przecież twierdził, że nie miał żadnych kontaktów, a wszyscy później mogli w telewizji oglądać wydarzenia, które pokazały, że on jest po prostu łgarzem, bezczelnym łgarzem - powiedział na konferencji prasowej w Lęborku Jarosław Kaczyński.
Chodzi o emitowaną w telewizji konferencję prasową, podczas której prokuratura ujawniła zapisy z podsłuchanych rozmów ówczesnego szefa MSWiA oraz filmy wskazujące, że mijał się z prawdą zaprzeczając, że spotkał się z biznesmenem Ryszardem Krauze.
Ja się dziwię, że ktokolwiek go dziś poważnie traktuje - powiedział J.Kaczyński.