"Kaczyński już raz dał się podpuścić - w mojej sprawie"
Trudno mówić o zdziwieniu wyrzuceniem z PiS-u Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak - mówił w rozmowie z Newsweekiem były koalicjant PiS Andrzej Lepper. - W końcu Kaczyński dał się już raz podpuścić w mojej sprawie, kiedy zostałem wyrzucony z koalicji.
Andrzej Lepper uważa, że wyrzucenie posłanek to nie był z góry opracowany plan Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem b. wicepremiera "inni nad tym pracowali". - Najprawdopodobniej stoi za tym Zbigniew Ziobro - stwierdził w rozmowie z Newsweekiem Lepper.
Szef Samoobrony dodał, że nie ma co opłakiwać posłanek. - Przecież mogą sobie teraz założyć własne ugrupowanie. Niech spróbują - mówił.
Wspominał, że kiedy on wyszedł z koalicji, Jarosław Kaczyński tylko raz podał mu rękę w sejmowym korytarzu. Poza tym - nie było żadnego spotkania. - Wbrew pozorom Jarosław Kaczyński jest twardy. Jest mistrzem w kombinacjach. Niestety w pewnych momentach zapomina się - dodał Lepper.