Jarosław Kaczyński dostał zdjęcie z 1994 r. "Oko w oko z mafią"
Objazd prezesa PiS po Polsce wiąże się nie tylko z politycznymi przemówieniami, ale także z licznymi prezentami. Mieszkańcy Pruszkowa i okolicznych miejscowości niezwykle hojnie obdarowali Kaczyńskiego. Wśród prezentów było zdjęcie z 1994 r., które Kaczyński skomentował żartem.
Kaczyński dostał prezenty. "Mam nadzieję, że jeszcze do państwa trafię"
We wtorek wieczorem Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Pruszkowa. Podczas wizyty prezes PiS zapowiedział "zmianę o charakterze moralnym". - My zabronimy w tym roku ludziom, którzy kierują spółkami skarbu państwa, pobierania premii. Będą też inne zabiegi, ale nie chcę wyręczać premiera, który najprawdopodobniej poruszy ten temat jutro lub pojutrze - przekazał były szef rządu.
Prezenty dla prezesa. Były kwiaty, owoce i zdjęcia
Po kilkudziesięciominutowym przemówieniu przyszedł czas na prezenty. Prezes PiS otrzymał od mieszkańców bukiet ze słoneczników, alstremerii, białych róż i niebieskich hortensji.
Z kolei wiceprezydent Pruszkowa Konrad Sipiera - syn posła PiS Zdzisława Sipiery - przekazał prezesowi PiS fotografię "z wizyty w Pruszkowie 30 lat temu". - To chyba była wizyta w 1994 roku, której początkiem była konfrontacja z mafią pruszkowską oko w oko - żartował Kaczyński.
Następnie Piotr Rybka - wójt Żabiej Woli - podarował prezesowi pamiątkowe "żabki". Ostatni prezent Kaczyński otrzymał od mieszkańców Tarczyna, którzy przekazali dwa kosze z jabłkami i gruszkami.
- Jeszcze raz dziękuję i bardzo się cieszę, że się z państwem spotkałem. W tej chwili jestem w podróży po nowych okręgach partyjnych. Mam nadzieję, że podczas tego objazdu jeszcze raz do państwa trafię - oświadczył Kaczyński.
