ŚwiatKaczyński akcentował niezależność energetyczną i obronę tożsamości narodowej

Kaczyński akcentował niezależność energetyczną i obronę tożsamości narodowej

Dążenie do energetycznego uniezależnienia się
od Rosji i obrona polskiej tożsamości w ramach Unii Europejskiej
są według mediów bułgarskich najważniejszymi punktami expose
nowego polskiego premiera Jarosława Kaczyńskiego.

20.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 08:07

"Nowy polski premier obiecał energetyczną niezależność od Rosji" - pisze w czwartek w tytule lewicowy dziennik "Sega", informując o expose Jarosława Kaczyńskiego.

Według dziennika "głównymi priorytetami nowego polskiego rządu będą energetyczna niezależność od Rosji, stabilizowanie pieniądza i rozbudowa infrastruktury". "Sega" pisze, że nowy premier poświęcił też wiele miejsca polityce zagranicznej wobec sąsiadów Polski i w ramach Unii Europejskiej.

Dla dziennika "Monitor" najważniejsza w expose Kaczyńskiego była deklaracja, "że Polska będzie bronić swojej kultury i zasad moralnych przed Brukselą".

Agencja prasowa BTA, informując o expose, za najważniejszy punkt uznała stwierdzenie, że "Polska będzie bronić swojej tożsamości w Unii Europejskiej i ograniczy swoją zależność od rosyjskiego gazu". Nowy premier akcentował również kontynuację dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi, podkreślając, że Polska będzie pewnym sojusznikiem i nie stanie się dezerterem. BTA pisze też, że Jarosław Kaczyński zaangażował się w obronę tradycyjnych katolickich wartości.

Lewicowy "Standart" pisze, że "Polska, w której katolicyzm gra wyjątkowo ważną rolę w społeczeństwie, stała się rekordzistką w kształceniu i eksporcie duchownych" - od Ukrainy do Konga. Księża są ważnym "produktem eksportowym" tego kraju, pisze gazeta dodając, że za granicą pracuje ponad 1500 polskich misjonarzy.

Prywatna agencja informacyjna Fokus w relacji na temat expose akcentowała natomiast tę jego część, w której mowa była o zdecydowanej woli nowego premiera zwalczania korupcji i sprzeniewierzania funduszy publicznych.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)