"Kaczyńscy w przeszłości nigdy nie poszli na żaden układ"
Lech Kaczyński był lewicowym skrzydłem PiS. Jarosław Kaczyński jest też człowiekiem lewicowych poglądów, bo program PiS jest mocno socjalny. Mówienie, że Jarosław Kaczyński po 10 kwietnia założył inną maskę jest kompletnie nieprawdziwe - mówi w wywiadzie dla "Wprost" Marcin Dubieniecki, mąż Marty Kaczyńskiej.
12.07.2010 | aktual.: 12.07.2010 11:00
- Całe to oszczerstwo kierowane pod adresem prezydenta i Jarosława Kaczyńskiego wynika z tego, że to są ludzie, którzy nigdy w przeszłości nie poszli na żaden układ, który mógłby doprowadzić do tego, że można by im cokolwiek zarzucić - podkreśla Dubieniecki.
Według niego większość przedstawicieli establishmentu politycznego i biznesowego właśnie przeciwko takim rządom się buntuje. - Bo to są ludzie, z którymi po prostu nie można pójść na żaden układ - dodaje.
Dubieniecki przyznaje, że w licznych sprawach jest mu blisko do Prawa i Sprawiedliwości, ale nie ze wszystkim się zgadza. - Ja w wielu kwestiach popieram PiS. W wielu kwestiach nie muszę się z tym programem zgadzać. Dlatego możemy się bardzo różnić z Jarosławem Kaczyńskim, jeżeli chodzi o spojrzenie na in vitro - mówi, ale dodaje że "mają w zasadzie identyczne spojrzenie na gospodarkę".
Mąż Marty Kaczyńskiej uważa, że ukłony Jarosława Kaczyńskiego w stronę elektoratu lewicy przed drugą turą wyborów prezydenckich, to "właściwy język". - Właśnie tak powinno wyglądać nastawienie PiS do lewicy i do ludzi, którzy wywodzili się z tamtego okresu. To nie jest ich wina, że część ludzi z dawnego PZPR nie jest oceniana najlepiej - dodaje.
