Kaczorowski: AWS i UW zapłaciły wysoką cenę za reformy
AWS i UW zapłaciły najwyższą polityczną cenę za reformy gospodarcze, które
były Polsce bardzo potrzebne - skomentował wynik
niedzielnych wyborów ostatni prezydent RP na uchodźstwie.
Myślę, że te reformy, które były bardzo potrzebne w Polsce, zostały przeprowadzane przez solidarnościowe ekipy bez bliższego przyjrzenia się sytuacji w kraju, bez uwzględnienia, jak zostaną przyjęte i analizy czy podołamy - powiedział Ryszard Kaczorowski.
Może trzeba było je lepiej przygotować? Może wówczas nie kładlibyśmy się spać pod nowymi rządami? - odpowiada na pytanie, czy koszta reform mogłyby być mniejsze.
Za największą niespodziankę uznaje bardzo wysoki wynik odniesiony przez ugrupowanie, którego nie było - Samoobronę. Ten zaskakujący wynik tłumaczy niską frekwencją. Do urn wyborczych poszli najbardziej zdyscyplinowani wyborcy.
Dowodzi to, że 60% wyborców albo obojętne jest kto nimi rządzi, albo też, że nadal tak, jak w okresie blisko 44 lat rządów komunistycznych uważają, że nie ma żadnego znaczenia na kogo głosują - mówił.
Powodzenie rządów SLD - zdaniem Kaczorowskiego - będzie zależało od tego, jaka będzie gospodarcza sytuacja Polski i świata. Partia ta - zauważa - przejmuje władzę w zasadniczo innej i trudniejszej sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej niż w 1993 roku. (mon)