PolskaKaczmarek: nie było podstaw do przesłuchania Netzla

Kaczmarek: nie było podstaw do przesłuchania Netzla

Prokurator Krajowy Janusz Kaczmarek przedstawił ministrowi skarbu i premierowi informacje dotyczące Jaromira Netzla. "Rzeczpospolita" napisała, że nowy prezes PZU mógł być zamieszany w doprowadzenie do upadku firmy Drob-kartel i wyprowadzenie ze spółki 21 milionów dolarów.

13.06.2006 | aktual.: 20.06.2006 11:20

Dziennik napisał, że Netzel mógł być zamieszany w doprowadzenie do upadku firmy Drob-kartel i wyprowadzenie ze spółki 21 milionów dolarów. Dziennik dotarł także do trzech czeków wystawionych na nazwisko Netzla przez spółkę Management Finance Company. Według gazety, firma ta stanowiła jedno z najważniejszych ogniw w łańcuchu firm zajmujących się wyłudzaniem i praniem pieniędzy w drugiej połowie lat 90. na Pomorzu

Janusz Kaczmarek powiedział, że wyjaśniał wczoraj z prowadzącymi tę sprawę prokuratorami z Gadańska, dlaczego nie powołano Netzla na świadka w tej sprawie. Z uzyskanych przez niego informacji wynika, że nie było podstaw do przesłuchania Netzla. Kaczmarek dodał, że nie przesłuchano wielu innych osób z władz firmy. Jak powiedział, skupiono się jedynie na osobach, których działalność mogła mieć charakter przestępczy. Także UOP nie widział potrzeby przesłuchania Jaromira Netzla.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewniał wcześniej, że podejmie decyzję w sprawie nowego prezesa PZU, gdy zapozna się z informacjami Prokuratora Krajowego. Marcinkiewicz powiedział, że przed objęciem przez Netzla stanowiska nie było informacji o jego udziale w żadnych podejrzanych sprawach. Dodał, że Jaromir Netzel ma kwalifikacje fachowe, aby być prezesem PZU.

Premier powiedział, że rozmawiał wczoraj o tej sprawie nowego prezesa PZU z ministrem skarbu Wojciechem Jasińskim.

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski wskazał jednak, że materiały opublikowane w prasie na temat mianowania prezesa PZU wydają się niepełne i nieprzekonujące. Dodał, że z jego wiedzy zdobytej podczas prac komisji śledczej wynika, iż może tu chodzić o tak zwany "czarny PR". Zapewnił, że ma pełne zaufanie do ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego, który zgłosił nominację Netzla.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)