Kaczmarek: Kratiuk nie był moim pełnomocnikiem ds. Eureko
Wiesław Kaczmarek zaprzeczył zeznaniom b.
prezesa PZU Zdzisława Montkiewicza, że mecenas Andrzej Kratiuk z
kancelarii prawnej KNS był pełnomocnikiem Kaczmarka i
reprezentował go w rozmowach z Eureko.
Montkiewicz zeznał przed sejmową komisją śledczą ds. prawidłowości prywatyzacji PZU, że Kratiuk, na 10 miesięcy przed powołaniem Kaczmarka na stanowisko ministra skarbu, był jego pełnomocnikiem ds. rozmów z Eureko. Jak tłumaczył, ma taką wiedzę od samego Kaczmarka i Kratiuka. Kaczmarek został ministrem skarbu w październiku 2001 roku.
Kaczmarek powiedział, że w ogóle nie było takiej instytucji jak pełnomocnik ds. rozmów z Eureko. To są konfabulacje pana Montkiewicza, nie wiem skąd on to wymyślił. Nikogo nie ustanawiałem, nikogo nie powoływałem na 10 miesięcy przed (objęciem funkcji ministra skarbu) - zapewnił.
B.minister skarbu przyznał jednak, że współpracował z Kratiukiem, który był jego doradcą prawnym. Jak poinformował, Kratiuk dwa razy brał udział w spotkaniu z reprezentantami Eureko, w obecności ówczesnego wiceministra skarbu Ireneusza Sitarskiego oraz pracowników departamentu instytucji finansowych skarbu państwa.
Jak podkreślił, Kratiuk "nigdy nie miał jakiegoś szczególnego mandatu" do zajmowania się rozmowami z Eureko.
To może zrobimy konfrontację. Jestem gotów, z jednym i drugim dżentelmenem - powiedział Montkiewicz, poproszony o komentarz do wypowiedzi Kaczmarka.