Już tylko 3 km. Rosjanie zbliżają się nieubłaganie
Rosyjskie oddziały są już zaledwie 3 km od Pokrowska - informuje CNN, powołując się na serwis DeepState, który śledzi sytuację na froncie w Ukrainie i odwzorowuje ją na swoich mapach. Doniesienia te potwierdza ukraińska armia.
12.12.2024 02:40
- W wyniku przedłużających się starć, dwie z naszych pozycji zostały zniszczone, jedna została utracona. Obecnie podejmowane są działania w celu przywrócenia pozycji - powiedział w ukraińskiej telewizji Nazar Wołoszyn, rzecznik ukraińskiego frontu wschodniego.
Upadek Pokrowska, ważnego centrum logistycznego ukraińskiej armii, oznaczałby największą militarną porażkę Kijowa od miesięcy. W mieście znajduje się wciąż działająca kopalnia, która jest jedynym krajowym dostawcą węgla koksującego dla niegdyś gigantycznego przemysłu stalowego na Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Naczelny dowódca wojsk ukraińskich Ołeksandr Syrski powiedział, że odwiedził jednostkę piechoty morskiej w pobliżu Pokrowska i widział warunki, w jakich żołnierze musieli stawić czoła "wrogowi przewyższającemu ich przede wszystkim liczebnością".
"Musimy podjąć niekonwencjonalne decyzje"
"Wysłuchałem informacji o istniejących problemach i wydałem odpowiednie polecenia. Ukraińscy żołnierze wykazują się niezwykłą odpornością i zadają wrogowi znaczne straty" - napisał Syrski na Facebooku.
Zobacz także
"Musimy podjąć niekonwencjonalne decyzje, aby zwiększyć odporność naszej obrony i zapewnić skuteczniejsze zniszczenie okupantów. Rosyjscy okupanci rzucają do boju wszystkie dostępne siły, próbując przełamać obronę naszych wojsk" - dodał.
Pokrowsk od miesięcy jest obszarem najzacieklejszych walk między wojskami ukraińskimi i rosyjskimi. W październiku i listopadzie wojska rosyjskie posuwały się w kierunku tego miasta najszybciej od pierwszych miesięcy wojny.