"Juszczenko zagospodaruje entuzjazm Ukraińców"
Wierzę, że Wiktor Juszczenko wykorzysta wielki potencjał rodzącego się społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie, że zagospodaruje entuzjazm i wiarę milionów Ukraińców w demokrację i państwo prawa - skomentował prezydent Aleksander Kwaśniewski wybór Wiktora Juszczenki na urząd prezydenta Ukrainy.
27.12.2004 | aktual.: 27.12.2004 16:40
Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza podała na podstawie danych z 99,05% protokołów komisji wyborczych, że w niedzielnych wyborach prezydenckich na kandydata opozycji Wiktora Juszczenkę oddało głosy 52,22% wyborców, a na premiera Wiktora Janukowycza 43,99%.
Polski prezydent wyraził swoją radość z "demokratycznego wyboru, jakiego dokonała Ukraina". Jak podkreślił, jako przyjacielowi Ukrainy i uczestnikowi misji dobrej woli w tym kraju, zależało mu na tym, by wybory prezydenckie na Ukrainie odbyły się "w warunkach pokoju społecznego, bez naruszeń procedur, w dobrej atmosferze".
W ocenie Kwaśniewskiego, Ukraina potrzebuje prezydenta "z silnym, demokratycznym mandatem", a sąsiednie kraje potrzebują z kolei Ukrainy "silnej dzięki demokracji, rozwijającej się gospodarce i dobrej współpracy tak ze wschodem, jak z zachodem".
Wierzę, że Wiktor Juszczenko będzie budował dobre stosunki Ukrainy zarówno ze strukturami europejskimi, jak i Federacją Rosyjską oraz wszystkimi sąsiadami, którzy udzielą Ukrainie zaufania i wsparcia - oświadczył prezydent.
W kontekście stosunków z Polską Kwaśniewski spodziewa się z kolei, że Juszczenko będzie "prezydentem dobrych kontaktów" między oboma krajami. Podkreślił też wagę budowanej w ostatnich tygodniach solidarności polsko-ukraińskiej.
Prezydent przypomniał, że poznał Juszczenkę jeszcze w latach 90., kiedy był on prezesem narodowego banku Ukrainy i od tej pory utrzymywał z nim stały kontakt "mając okazję poznać go blisko i spędzić wiele godzin na wspólnych rozmowach".
Jestem głęboko przekonany, że Wiktorowi Juszczence, już jako prezydentowi bliskiej nam Ukrainy, nie zabraknie dobrej woli, odwagi i wyobraźni politycznej, jaką prezentował do tej pory - ocenił Aleksander Kwaśniewski.