ŚwiatJuszczenko przepytany przez rodaków

Juszczenko przepytany przez rodaków

Odpowiadając w debacie telewizyjnej na pytania
rodaków prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zaapelował o pojednanie narodowe i zapowiedział wypracowanie
wspólnej strategii rozwoju państwa.

Juszczenko przepytany przez rodaków
Źródło zdjęć: © AFP

13.05.2005 | aktual.: 13.05.2005 07:11

Debata "na żywo" w programie transmitowanym przez główne kanały ukraińskiej telewizji rozpoczęła się od pytania o pojednanie między weteranami UPA i Armii Czerwonej. W debacie weteran Ukraińskiej Powstańczej Armii ze Lwowa oświadczył, że pojednanie z komunistycznymi żołnierzami nie jest możliwe. Podobne zdanie wyraził kombatant Armii Czerwonej z Krymu.

Juszczenko wyraził pogląd, że po tym, jak Ukraińcy podali rękę na zgodę wszystkim swoim byłym wrogom, taki gest powinien mieć również miejsce wewnątrz narodu ukraińskiego.

Doprowadzenie do pokoju w narodzie jest moim obowiązkiem - oznajmił w odpowiedzi na to Juszczenko. Jesteście mądrymi ludźmi, niech mądrzejszy wyciągnie pierwszy rękę na zgodę - zaproponował, dodając, że gest ten jest potrzebny dla przyszłości Ukrainy.

Problem wyboru strategii politycznej naszego państwa będzie poddany pod osąd obywateli w referendum - zapowiedział z kolei Juszczenko, pytany o stosunek do NATO i UE.

Mówiąc o planach wstąpienia Ukrainy do NATO stwierdził, że na rozmowę o tej sprawie nie przyszedł jeszcze czas. Ukraińcy nie mają na ten temat wiedzy. 98% społeczeństwa szuka informacji, lub jest pod wpływem starej, radzieckiej propagandy dotyczącej tej organizacji - powiedział Juszczenko.

Niektóre głosy w dyskusji potwierdzały jego ocenę. Przez długie lata walczyliśmy z NATO, teraz mówicie nam, że mamy zamiar wstąpić do tej organizacji - denerwował się jeden z widzów uczestniczących w debacie.

Odnosząc się do planów integracji z Unią Europejską prezydent stwierdził, że Ukraina, granicząca z jednej strony z Rosją, a z drugiej z UE, powinna wyciągnąć z tej sytuacji jak najwięcej korzyści.

Naszym priorytetem jest normalizacja stosunków z UE, której sprzedajemy 40% naszych towarów. Musimy wzmocnić nasze interesy na wspólnym rynku, musimy doprowadzić do złagodzenia reżimu wizowego i wprowadzić u nas europejski system wartości - oświadczył.

To oznacza korzyści dla milionów naszych obywateli, nowe miejsca pracy, lepsze zarobki. Rosja na stosunkach z Unią robi doskonałe interesy dlaczego my mielibyśmy tę okazję przepuścić? - pytał Juszczenko.

Nowe władze Ukrainy doprowadziły do podwyższenia świadczeń socjalnych dla najuboższych i zwiększenia płac - podkreślił prezydent w drugiej części debaty, poświęconej finansom i gospodarce. Za pensję na Ukrainie można nareszcie przeżyć - oświadczył.

Mówił też o planach rozwoju prywatnej przedsiębiorczości. Rząd przygotowuje strategię w celu optymalizacji warunków prowadzenia biznesu. Chcemy uprościć procedurę rejestracji firm i wprowadzić jedną stawkę ubezpieczenia przedsiębiorstw - poinformował.

Juszczenko apelował też o pojednanie między narodami zamieszkującymi Krym. Niech wszystkie grupy etniczne Krymu żyją w zgodzie, spokoju i harmonii - powiedział.

Mieszkańcy Krymu pytali prezydenta o status Autonomicznej Republiki Krymu oraz sprawę zwrotu Tatarom ziem odebranych po II wojnie światowej. Juszczenko odpowiedział, że tymi problemami powinien się zajmować rząd autonomii.

Status Autonomicznej Republiki Krymu jest zagwarantowany w konstytucji Ukrainy, a Ukraina jest państwem terytorialnie integralnym - oświadczył, odnosząc się do pretensji niektórych rosyjskich polityków, którzy uważają, że Krym powinien należeć do Rosji.

Nie chcę, by w ukraińskich władzach byli recydywiści - zaznaczył prezydent, zapytany podczas telekonferencji o kwestię lustracji przeciwników "pomarańczowej rewolucji".

Juszczenko powiedział, że nie może, jako uczciwy człowiek, tolerować ludzi, którzy będąc we władzach państwa dyskredytowali je swoimi działaniami. Nie mówię, że wszyscy są źli, chodzi o zasady. Potrzebujemy ludzi uczciwych i to będzie normą podczas mojej prezydentury - podkreślił.

Mówiąc o polityce językowej Ukrainy prezydent powiedział, że będzie ona taka, jak "polityka językowa Rosji i Polski". Nasze państwo będzie popierać rozwój języka ukraińskiego w ramach obowiązującego prawa o języku państwowym - oświadczył.

W trakcie programu ukraińskojęzyczni mieszkańcy kraju interesowali się, kiedy język ukraiński będzie w powszechnym użyciu, rosyjskojęzyczni pytali zaś o to, czy rosyjski otrzyma na Ukrainie status języka państwowego.

Żyjemy w państwie, w którym językiem urzędowym jest ukraiński, lecz każdy z naszych obywateli ma prawo formułowania postulatów o wprowadzenie, jako państwowego, innego języka - odpowiedział Juszczenko.

Zapewnił jednocześnie, że każdy obywatel Ukrainy ma prawo posługiwania się swoim językiem. Prawa językowe społeczności rosyjskiej będą zapewnione tak, jak prawa ludzi, posługujących się francuskim i angielskim - oświadczył.

Telewizyjna debata z okazji 100 dni nowej władzy trwała dwie godziny. Widzowie zadawali pytania do kamer ustawionych w głównych miastach Ukrainy i przez Internet.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)