ŚwiatJuszczenko odwołał przemówienie w parlamencie

Juszczenko odwołał przemówienie w parlamencie

Wbrew zapowiedziom prezydent Ukrainy Wiktor
Juszczenko nie wygłosił orędzia w parlamencie, w którym
miał zaapelować do deputowanych o wstrzymanie swarów politycznych
i działanie na rzecz rozwoju państwa.

02.09.2008 | aktual.: 02.09.2008 11:30

Prawdopodobną przyczyną odwołania przemówienia jest brak porozumienia koalicyjnych klubów parlamentarnych w sprawie wspólnego oświadczenia, dotyczącego konfliktu rosyjsko-gruzińskiego.

Jeden z członków koalicji, podzielony lecz wciąż określany mianem proprezydenckiego blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS), zaproponował, by Rada Najwyższa (parlament) poparła integralność terytorialną Gruzji.

Przewodniczący klubu NU-LS Wiaczesław Kyryłenko powiedział, że parlament powinien także potępić działania stacjonującej na Ukrainie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, której okręty wzięły udział w działaniach wojennych w Gruzji.

Partnerzy koalicyjni NU-LS z Bloku (premier) Julii Tymoszenko zaproponowali tymczasem, by oświadczenie w sprawie Gruzji przyjąć później, po rozpatrzeniu projektów ustaw socjalnych.

Przyjęcie tych ustaw poprawi poziom życia dwóch trzecich obywateli Ukrainy - mówił szef klubu bloku Tymoszenko, Iwan Kyryłenko.

W tej sytuacji Juszczenko, który w konflikcie gruzińsko-rosyjskim otwarcie stanął po stronie Tbilisi, zdecydował, że swe wystąpienie parlamentarne wygłosi później.

Wiktor Juszczenko podkreślił, że dzisiejszy dzień w Radzie Najwyższej stanie się testem na trwałość demokratycznej koalicji (złożonej z Bloku Julii Tymoszenko i bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona). Prezydent jest przekonany, że Rada Najwyższa powinna wyrazić ocenę wydarzeń w Gruzji, a koalicja powinna powrócić do wypełniania umów koalicyjnych - oświadczyła w imieniu prezydenta jego rzeczniczka Iryna Wannikowa.

Prezydent gotów jest wystąpić w Radzie Najwyższej dopiero, gdy zacznie ona pracować w normalnym trybie - powiedziała Wannikowa, cytowana na stronie internetowej kancelarii Juszczenki.

Parlamentarne spory wokół Gruzji nie dotyczą wyłącznie ukraińskiej koalicji rządowej. W projekcie oświadczenia największego opozycyjnego ugrupowania, prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy czytamy, że "poparcie polityczne, udzielone kierownictwu Gruzji przez prezydenta Wiktora Juszczenkę i oświadczenia MSZ Ukrainy (...) faktycznie spowodowały pogorszenie stosunków (Ukrainy) z Federacją Rosyjską".

Kilka dni wcześniej przywódca Partii Regionów Wiktor Janukowycz oświadczył wręcz, że Ukraina powinna uznać niepodległość dwóch zbuntowanych prowincji gruzińskich - Abchazji i Osetii Płd.

Postulat uznania niepodległości samozwańczych republik zaproponowała także Komunistyczna Partia Ukrainy. Wcześniej jej deputowani oświadczyli, że za poparcie udzielone Gruzji prezydent Juszczenko powinien być odsunięty od władzy.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
konfliktukrainagruzja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)