ŚwiatJuszczenko i Janukowycz walczą o Tarasiuka

Juszczenko i Janukowycz walczą o Tarasiuka

Dążenie do usunięcia z ukraińskiego rządu
szefa dyplomacji Borysa Tarasiuka jest próbą osłabienia dążeń
Ukrainy do integracji z NATO i Unią Europejską - oświadczyła rzeczniczka prezydenta Wiktora Juszczenki, Iryna
Wannikowa.

13.11.2006 | aktual.: 13.11.2006 22:23

Zdaniem Juszczenki próby usunięcia Tarasiuka znacznie osłabiają możliwości realizacji takiego kursu w międzynarodowej polityce (Ukrainy), który w pełni odpowiada strategicznym interesom Ukrainy.

Oświadczenie Juszczenki jest reakcją na słowa premiera Wiktora Janukowycza, który uprzedził wcześniej o planach pozbycia się prozachodniego szefa dyplomacji ze swego rządu.

Jak mogę odnosić się do ministra, który oświadcza, że jest w opozycji wobec rządu? Oznacza to, że nie zgadza się on z programem rządu - grzmiał Janukowycz programie w stacji telewizyjnej "Inter".

Jeżeli jesteś mężczyzną, jeśli masz zasady, napisz podanie i odejdź. Jeżeli nie chcesz tego robić, to oczywiście my ci pomożemy - zwracał się Janukowycz do Tarasiuka ze studia telewizyjnego.

Juszczenko mianował Tarasiuka na szefa dyplomacji z tzw. kwoty prezydenckiej w sierpniu, kiedy to powstawał rząd kierowanej przez Janukowycza koalicji Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów. Do rządu weszło wówczas także kilku ministrów, będących członkami proprezydenckiego bloku Nasza Ukraina.

W połowie października Nasza Ukraina ogłosiła, że przechodzi do opozycji wobec rządzących. Porozumienie między Naszą Ukrainą a określanej mianem antykryzysowej koalicją, które miało zaowocować nowym sojuszem, formalnie rozbiło się o tekst umowy koalicyjnej.

Zarówno prezydent, jak i Nasza Ukraina chcieli, by umowa zawierała wszystkie punkty podpisanego w sierpniu Uniwersału Jedności Narodowej Juszczenki, m.in. paragrafy mówiące o niezmienności dążeń Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO. Koalicja antykryzysowa nie chciała się na to zgodzić.

Po ogłoszeniu decyzji o przejściu do opozycji członkowie Naszej Ukrainy opuścili gabinet Janukowycza. Pozostali w nim jednak ministrowie prezydenccy: szef resortu spraw wewnętrznych Jurij Łucenko (został mianowany na stanowisko w efekcie ustaleń między Juszczenką a Janukowyczem), minister obrony Anatolij Hrycenko i Tarasiuk.

Dwaj ostatni ministrowie już w najbliższą środę mają przedstawić w parlamencie raport ze swej dotychczasowej działalności. Zostali o to poproszeni przez koalicjantów, co, według komentatorów, ma być okazją do wyrażenia ostrej krytyki pod ich adresem i w efekcie - usunięcia z rządu.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)