ŚwiatJuszczenko: będzie pomarańczowa koalicja

Juszczenko: będzie pomarańczowa koalicja

Prezydent Wiktor Juszczenko oświadczył, że po wyznaczonych na najbliższą niedzielę przedterminowych wyborach parlamentarnych do władzy na Ukrainie powrócą siły demokratyczne, tzw. pomarańczowa koalicja Bloku Julii Tymoszenko i proprezydenckiego bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS).

Mamy tylko jedno wyjście: sformowanie demokratycznej koalicji. Kropka. Innej koalicji nie będzie - powiedział Juszczenko podczas spotkania z Julią Tymoszenko.

Zdaniem prezydenta ukraińscy wyborcy powinni otrzymać jasny sygnał, iż demokraci gotowi są działać razem i wspólnie realizować najważniejsze dla państwa zadania.

Przyszła koalicja może być wyłącznie demokratyczna. Jestem przekonana, że siły demokratyczne zdobędą większość w parlamencie - wtórowała głowie państwa Tymoszenko.

We wtorek Juszczenko nie wykluczył, że po wyborach parlamentarnych Tymoszenko może powrócić na stanowisko szefa rządu.

Chciałbym, byśmy nie stracili swej szansy, tak jak ją straciliśmy półtora roku temu - oświadczył prezydent, mając na myśli fiasko rozmów o powołaniu tzw. pomarańczowej koalicji po wyborach parlamentarnych w marcu ubiegłego roku.

Oświadczenie to poprzedził apel przywódcy prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy, premiera Wiktora Janukowycza, o powołanie po wyborach tzw. szerokiej koalicji. Partia Regionów miałaby utworzyć ją wraz z prezydenckim blokiem NU-LS.

W odpowiedzi Tymoszenko zagroziła, że w razie powołania takiego sojuszu, w wyborach prezydenckich w 2009 roku wystartuje przeciwko Juszczence, który będzie się starał o reelekcję.

Przed niedzielnymi wyborami największe poparcie mają Partia Regionów Ukrainy i Blok Julii Tymoszenko. Zgodnie z różnymi sondażami na Partię Regionów gotowych jest zagłosować ok. 30% wyborców, a blok Tymoszenko poprze ok. 20%.

Proprezydencki blok NU-LS dostaje w badaniach przedwyborczych 8-10% głosów.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
ukrainawyborytymoszenko
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)