Juszczenko apeluje do Medwiediewa
Prezydent Ukrainy po raz kolejny zaapelował w
czwartek do prezydenta Rosji Dmitrija Medwiediewa o wznowienie
dostaw rosyjskiego gazu dla odbiorców w innych państwach
europejskim - podała kancelaria Wiktora Juszczenki.
15.01.2009 | aktual.: 15.01.2009 16:21
Szefowie dwóch państw przeprowadzili tego dnia rozmowę telefoniczną.
Jak poinformowano w Kijowie Juszczenko powiedział Medwiediewowi, że odbiorcy rosyjskiego gazu w krajach położonych na zachód i południe od Ukrainy mogą otrzymać zamówione wcześniej paliwo, jeśli rosyjski monopolista Gazprom wtłoczy do ukraińskiej sieci przesyłowej 330 mln metrów sześciennych gazu.
- Ukraina gwarantuje ze swej strony zapewnienie tranzytu - podkreślił Juszczenko.
Władze w Kijowie twierdzą, że ilości gazu, które rosyjski Gazprom od trzech dni usiłuje przesłać swym odbiorcom w Unii Europejskiej, nie wystarczą nawet na zmianę kierunku transportowania paliwa.
Zgodnie z czwartkowym zleceniem rosyjskiego koncernu, ukraiński Naftohaz miałby przyjąć od niego niecałe 100 mln metrów sześciennych gazu, przeznaczonego dla innych państw.
Po tym, jak 1 stycznia Rosja odcięła dostawy gazu dla Ukrainy, a 7 stycznia zakręciła kurki dla innych państw europejskich, Naftohaz przełączył swój system gazowniczy na dostarczanie gazu z położonych na zachodzie kraju zbiorników zapasowych do swych wschodnich regionów przemysłowych.
Naftohaz wykorzystuje do tego nitkę transportową, połączoną z rosyjską stacją przesyłową Sudża. Gazprom chce tymczasem, by to właśnie tą trasą rosyjski gaz popłynął do Europy i odmawia przesłania paliwa innymi, zaproponowanymi przez Ukraińców, korytarzami.
Naftohaz nie chce się na to zgodzić, by nie pozbawić dostępu do gazu zakładów metalurgicznych i chemicznych we wschodniej Ukrainie. (ap)
Jarosław Junko