Jurek rozbija prawicę

Wśród osób, które wzięły udział w naszej ankiecie, 59% uznało, że partia Jurka sprzyja rozbiciu prawicy. Przeciwnego zdania był co trzeci ankietowany. Zdania na ten temat nie miało 8% uczestników.

Sam Marek Jurek nie komentował ani wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego w Telewizji Trwam - w której premier namawiał go do powrotu, ani wywiadu radiowego, w którym prezydent Lech Kaczyński "wybaczył" Jurkowi, ani też propozycji rozmów, wysuwanych przez Romana Giertycha.

W Prawie i Sprawiedliwości zdania na temat Prawicy Rzeczpospolitej są podzielone. Ugrupowanie współtworzone przez marszałka Sejmu Marka Jurka powstaje kosztem Prawa i Sprawiedliwości - mówił szef klubu PiS Marek Kuchciński, tuż po tym, kiedy ogłoszono powstanie nowej partii. Z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Kurski uważa, że powstanie nowej partii nie jest zagrożeniem dla PiS-u. Jego zdaniem, Polski nie może zmienić partia, która cała mieści się do jednej windy.

Eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki ocenił, że zapowiedź utworzenia nowej partii przez Marka Jurka to prezent dla lewicy. Z kolei Janusz Maksymiuk mówi, że nowe ugrupowanie tworzone przez marszałka Sejmu nie zagrozi koalicji rządzącej, a wręcz może ją wzmocnić, bo PiS stanie się bardziej prawicowo-centrystyczny. Szef Samoobrony zaapelował do Jurka o "opamiętanie i zastanowienie się".

Z kolei Marek Borowski, szef Socjaldemokracji Polskiej, uważa, że nowa partia Marka Jurka będzie reprezentować fanatyczne skrzydło prawicy katolickiej. Jego zdaniem, Jurek będzie ciągnął PiS w jeszcze bardziej radykalną, szkodliwą stronę. Jak podkreślił, Marek Jurek jest fundamentalistą religijnym. Borowski przypomniał, że Jurek pojechał składać hołd Pinochetowi, czyli dość specyficznie pojmuje - zdaniem szefa SdPl - swoja misję.

Sondaż, w którym wzięło udział 49 071 osób, Wirtualna Polska przeprowadziła w dniach 20-23 kwietnia 2007 r.