Jurek: będzie dyskusja o możliwości posiedzenia Sejmu w piątek
Marszałek Sejmu Marek Jurek powiedział, że odbędzie się jeszcze dyskusja nad możliwością zwołania posiedzenia Sejmu w piątek, w celu przegłosowania budżetu. Ale - jak zastrzegł - Sejm ma już terminarz prac.
Według planu, głosowanie nad budżetem państwa na 2006 rok ma się odbyć 24 stycznia. Kluby PO, SLD i LRP wnioskują, aby posiedzenie odbyło się w piątek. W czwartek po południu w tej sprawie spotkał się Konwent Seniorów (marszałek i wicemarszałkowie Sejmu oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych). O pracach nad budżetem dyskutowały prezydia Sejmu i Senatu.
Nie podejmowaliśmy decyzji, ale dyskutowaliśmy w gronie przedstawicieli obu Izb i są zróżnicowane opinie na temat tego, jak reagować na inicjatywę prezydenta - powiedział dziennikarzom Jurek.
Z jednej strony w obu Izbach panuje pogląd, że należy ekspresowo prowadzić prace budżetowe. Ale z drugiej strony występuje też pogląd, że należy potraktować inicjatywę prezydenta z dobrą wiarą i przezwyciężyć kryzys polityczny - dodał marszałek Sejmu. Według niego, tym samym wszystkie obawy mogą okazać się niepotrzebne.
Zapowiedział też, że prezydia Sejmu i Senatu będą dalej koordynować prace nad przyjęciem budżetu.
Pytany, czy zwoła posiedzenie Sejmu na piątek odpowiedział: "za chwilę będziemy dyskutowali o terminarzu, ale w tej chwili Sejm dysponuje terminarzem".
Relacjonując stanowisko marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, Jurek powiedział, że przyspieszenie prac nad budżetem w Sejmie mogłoby wpłynąć na przyspieszenie prac Senatu.
Borusewicz powiedział po wspólnym posiedzeniu prezydiów Sejmu i Senatu, że jeżeli Sejm będzie głosował nad projektem budżetu 24 stycznia, to Senat nie zdąży z pracami nad budżetem do 1 lutego. Pytany, czy Senat zebrałby się wcześniej, gdyby Sejm przegłosował budżet już w najbliższy piątek, odparł: "zastanowilibyśmy się nad tym".
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powtórzył w czwartek, że czteromiesięczny termin konstytucyjny na zakończenie parlamentarnych prac nad budżetem powinien być liczony od końca września 2005 roku. Oznacza to, że budżet powinien wpłynąć do prezydenta do końca stycznia.
