Juan Carlos oficjalnie przestał być królem Hiszpanii
Ustawa sankcjonująca abdykację króla Hiszpanii Juana Carlosa weszła w życie o godz. 24 w nocy ze środy na czwartek. Jego syn i następca, książę Filip, zostanie proklamowany nowym monarchą w czwartek na zgromadzeniu w Kortezach, obu izb parlamentu.
Równo o północy ustawa została opublikowana w dzienniku ustaw, nabierając tym samym mocy prawnej.
Na początku czerwca 76-letni monarcha ogłosił zamiar abdykacji, a w środę złożył podpis pod mającą mu to umożliwić specjalną ustawą.
Otwiera to drogę do proklamowania nowym królem Hiszpanii 46-letniego księcia Filipa, który obejmie w czwartek tron jako Filip VI. Jego 41-letnia małżonka, była dziennikarka, księżna Letizia będzie pierwszą królową Hiszpanii niewywodzącą się z arystokracji, a ich ośmioletnia córeczka Leonor odziedziczy po ojcu tytuł - stanie się księżniczką Asturii - i będzie najmłodszą następczynią tronu w Europie.
Juan Carlos nie będzie uczestniczyć w ceremonii zaprzysiężenia. Po proklamacji Filip VI wygłosi przemówienie, w którym ma nakreślić koncepcję i linie przewodnie swego panowania.
Abdykacja Juana Carlosa jest wydarzeniem bez precedensu odkąd w 1978 r., trzy lata po śmierci generała Franco, w Hiszpanii został ustanowiony ustrój demokratyczny.
Po abdykacji Juan Carlos otrzymał stopień kapitana generalnego Sił Zbrojnych w rezerwie i będzie korzystał z takich samych praw, jak każdy wojskowy rezerwy. Historycznie stopień ten był w Hiszpanii przysługiwał dowódcom armii królewskiej i dowódcom okręgów wojskowych oraz zbliżony do tytułu wicekróla w koloniach.(PAP)
akl/